Trzy rezonujące części improwizowanego świata

Autor: 
Krzysztof Wójcik
Zdjęcie: 
Autor zdjęcia: 
mat. prasowe

Z okazji ósmej edycji Krakowskiej Jesieni Jazzowej historia największego pod względem rozmachu autorskiego przedsięwzięcia Kena Vandermarka zatoczy koło. Chicagowski mistrz saksofonu, postać ikoniczna dla dzisiejszej improwizacji, w 2007 roku na polskiej ziemi, w Krakowie, powołał do życia szczególny zespół, który zważywszy na ilość zaangażowanych weń muzyków śmiało można nazwać orkiestrą – Resonance Ensemble.

Ken Vandermark od wielu lat jest jednym z bardziej pracowitych muzyków jazzowych na świecie. Ilość projektów, które prowadzi jako lider, bądź w które angażuje się na zasadzie części kolektywu, przyprawia o zawrót głowy. Co roku chicagowski saksofonista wydaje co najmniej kilka płyt, przez co ogarnięcie całości jego twórczości jest zadaniem karkołomnym, choć zważywszy na ich jakość - również fascynującym. Doświadczenie grania w większych składach Vandermark zdobył już w połowie lat 90, kiedy po śmierci Hala Russella, objął funkcję saksofonisty, klarnecisty, a zarazem jednego z kompozytorów NRG Ensemble, sławnego free jazzowego big bandu założonego jeszcze w latach 70. Od lat dwutysięcznych nasila się współpraca na linii Vandermark – Peter Brotzmann, saksofonista zasila szeregi chicagowskiego tentetu niemieckiego mistrza. Jednocześnie Amerykanin powołuje do życia Territory Band. Zespół początkowo składa się głównie z muzyków sceny chicagowskiej – ze znamiennym wyjątkiem w postaci brytyjskiego perkusisty Paula Lyttona – jednak z każdą kolejną płytą zostaje stopniowo uzupełniany przez muzyków sceny skandynawskiej, takich jak Fredrik Ljungkvist, Per-Ake Holmlander, Paal Nilssen-Love, a także muzyków Europy kontynentalnej. Właśnie w Territory Band należy upatrywać zalążek, bądź prototyp przyszłego tentetu Resonance, który już nie na zasadzie rozrastającego się składu, lecz z założenia przyjmuje formę ponadnarodowego big bandu zrzeszającego w swoich szeregach muzyków amerykańskich, skandynawskich oraz reprezentantów sceny improwizowanej Europy Środkowo-Wschodniej.

Zatem: z jednej strony free jazzowy big band Resonance ma charakter bardzo międzynarodowy, z drugiej natomiast niezwykle lokalny. Utwory, które złożyły się na pierwszą płytę winylową zespołu zatytułowaną po prostu Resonance, zostały napisane przez Kena Vandermarka podczas siedmiu dni spędzonych w Krakowie, które muzyk poświęcił właściwie w całości na komponowanie. Saksofonista opisuje proces kreacji, jako niezwykle ryzykowny, wręcz hazardowy, ponieważ po raz pierwszy tworzył muzykę dla artystów znanych mu dość powierzchownie, takich jak Mikołaj Trzaska, Mark Tokar, czy Yuriy Yaremchuk. De facto doszło do zdarzenia bez precedensowego jeśli chodzi o polską scenę jazzową: przez okrągły tydzień, światowej sławy improwizatorzy, w małych składach opracowywali materiał powstający właściwie symultanicznie. Dokumentacja każdego z muzycznych spotkań została wydana przez wytwórnię Not Two Marka Winiarskiego w postaci imponującego rozmiarami, dziesięciopłytowego boxu w 2009 roku, natomiast koncert zarejestrowany w lwowskim teatrze ukazał się jako oddzielna płyta w roku 2008. Utwory ją wypełniające są szczególnym przykładem tego, jak dużą rolę w muzyce free jazzowej odgrywają kompozycyjne ramy, które choć luźne, eliminują wrażenie przypadkowości, chaosu. Materiał nagrany w listopadzie 2007 roku pozwala dostrzec rodzącą się między muzykami chemię, której eksplozja w postaci lwowskiego występu powala swą intensywnością i wyrafinowaniem struktury. W ten sposób pierwszy rozdział historii Resonance dobiegł końca i na trwałe zagościł w świadomości jazzowego świata w postaci entuzjastycznych recenzji oraz - przede wszystkim - fantastycznej muzyki.

Wydawać by się mogło, ze grupy łączące muzycznych pracoholików, na dodatek mieszkających w różnych częściach globu, są siłą rzeczy skazane na krótkotrwały żywot. Nie stało się tak w przypadku Resonance, które wkrótce po wydawniczym debiucie ruszyło w trasę koncertową goszcząc na wielu europejskich festiwalach jazzowych. W 2011 roku zespół powrócił płytą Kafka In Flight, na której obok Mikołaja Trzaski zagrał drugi Polak – klarnecista Wacław Zimpel, na trwałe zastępując saksofonistę Yuriya Yeremchuka. Płyta przyniosła rozwinięcie muzycznych koncepcji Vandermarka, godząc precyzyjnie napisane, z założenia wymienne (w sytuacji koncertu) tematy z wolną improwizacją. Muzycy, którzy w ciągu czterech lat od debiutu nie próżnowali, lecz w dalszym ciągu rozwijali swe artystyczne emploi, zabrzmieli tym razem jeszcze bardziej pełnokrwiście i swobodnie, nie uciekając od niekiedy śmiałych eksperymentów z brzmieniem. Album został nagrany w gdańskiej filharmonii w 2009 roku.

Trzecia, jak na razie ostatnia płyta wydana przez Resonance, to album pod tytułem What Country Is It?. Będąc pierwszym wydawnictwem niepowstałym w Polsce, What Country Is It? w dalszym ciągu silnie odwołuje się do polskiej kultury – dwie spośród trzech kompozycji zadedykowane zostały kolejno Czesławowi Miłoszowi i Witoldowi Lutosławskiemu, natomiast sam proces twórczy Vandermarka został tym razem zainspirowany wierszem Miłosza pod tytułem Późna dojrzałość. Album stanowiący zwieńczenie festiwalu odbywającego się w Chicago i Milwaukee w 2011 roku, wyszedł w marcu 2012. Jest to jedyne dzieło zespołu, na którym nie można usłyszeć kontrabasisty Marka Tokara, któremu przez wizowe kłopoty nie udało się dotrzeć do USA. Sam Ken Vandermark opisuje płytę jako wynik najbardziej skupionej sesji nagraniowej w jakiej kiedykolwiek uczestniczył.

Już za kilka dni widzowie Krakowskiej Jesieni Jazzowej będą mogli zobaczyć kolejne, już czwarte spotkanie muzyków Resonance, którzy podobnie jak sześć lat temu zamierzają ukoronować rezydencje w Alchemii płytą z premierowym materiałem. Jak zabrzmi Resonance starsze o trzy albumy i bogatsze w nowe doświadczenia każdej osobowości tworzącej ten wyjątkowy, międzynarodowy kolektyw o krakowskim rodowodzie? Najlepszą odpowiedzią na to pytanie będzie sama muzyka.

Resonance AD 2013 tworzą: Ken Vandermark, Magnus Broo, Tim Daisy, Devin Hoff, Per-Âke Holmlander, Dave Rempis, Steve Swell, Mark Tokar, Mikołaj Trzaska, Michael Zerang, Wacław Zimpel.