A Book of Luminous Things
Aga Zaryan zaproszona została do elitarnego grona wydawnictwa Blue Note Records nie po to, by udowadniać, że można być amerykańską wokalistką znad Wisły, ale by pokazać światu swój indywidualny, w tym także i polski, charakter. Można mieć nadzieję, że tą płytą artystka wyważa na oścież dżwi do światowej kariery.
Równanie x na jazzowo, gdzie pod x podstawia się nazwisko dowolnego wielkiego Polaka wybranego przez sejm patronem roku, w 99% przypadków równa się artystycznej porażce i skokowi na lokalną kasę samorządów. Jest jednak ten 1% utworów, przemyślanych, głębokich i jednocześnie w nowatorski sposób realizujących idee patrona. Taką płytą był wydany w zeszłym roku album "Chopin Shuffle" tria Levity, takim jest bez wątpienia "A Book of Luminous Things" Agi Zaryan.
12 kompozycji do wierszy Czesława Miłosza i jego ulubionych poetek - Anny Świerszczyńskiej, Jane Hiershfield, Denise Levertov to piękny zbiór prostych i lekkich piosenek, jednocześnie dotykających poważnych i doniosłych spraw życia i przemijania, Boga i wiary, i, o zgrozo: sensu naszego istnienia. Aga Zaryan zamiast dawać ponieść się patosowi deklamacji utworów Miłosza, z delikatnością, czułością, ciepłem i serdecznością wchodzi w dialog ze słuchaczem.
Nawet towarzyszący jej zespół muzyków rezygnuje tu z jazzowych pochodów i solowych popisów na rzecz, jakby wspólnego siedzenia przy stole i bezpretensjonalnej rozmowy nad przesłaniem Noblisty. Nie ma tu klasycznej perkusji - jest Munyungo Jacksona na instrumentach perkusyjnych. Jest za to smyczkowa Orkiestra Polskiego Radia, roztaczająca delikatną mgłę nad całą płytą. Do tego znani już współpracownicy Zaryan, na czele z pianistą i kompozytorem Michałem Tokajem, Darkiem Oleszkiewiczem na kontrabasie i świetnym Larrym Koonsem na gitarze.
Już pierwszy utwór "Music Like Water" ma w sobie przebojową moc, urzekającą melodię i tekst, który zapada w pamięć - music, like water, finding it's way. Podobnie kolejne "This Only" czy otwierający się solem kontrabasu "Autumn Quince". Jest w tej muzyce, np. w "Eye Mask" czy w wybintej "A Song on the End of the World" coś podobnego do energii i wewnętrznej siły piosenek Petera Gabriela z jego ostatnich płyt.
Pozostaje słuchąc i odkrywać dla siebie każdą piosenkę na tej świetnej płycie, tak jak Zaryan odkryła dla siebie i dla nas utwory wielkiego poety. Na jesieni ukaże się jej polskojęzyczna wersja. Wtedy można oczekiwać, że Czesław Miłosz podbije listy przebojów.
Aga Zaryan zrobiła nam piękny prezent, a poezji polskiej bezcenną przysługę na skalę międzynarodową.
1. Music Like Water 5:11
(sł. Jane Hiershfield, muz. Michał Tokaj)
2. Like a He-Bear and She-Bear/ Falling Asleep/ Sleepy Eyelashes4:39
(sł. Anna Świrszczyńska, muz. Michał Tokaj)
3. This Only 3:44
(sł. Czesław Miłosz, muz. Michał Tokaj)
4. Eye Mask 2:34
(sł. Denise Levertov, muz. Michał Tokaj)
5. Autumn Quince 5:48
(sł. Jane Hiershfield, muz. Michał Tokaj)
6. Meaning 3:16
(sł. Czesław Miłosz, muz. Michał Tokaj)
7. A Gift 3:42
(sł. Denise Levertov, muz. Aga Zaryan, Michał Tokaj)
8. A Parable of the Poppy 4:20
(sł. Czesław Miłosz, muz. Aga Zaryan, Michał Tokaj)
9. I Talk to My Body 4:06
(sł. Anna Świrszczyńska, muz. Aga Zaryan, Michał Tokaj)
10. A Song on the End of the World 4:54
(sł. Czesław Miłosz, muz. Michał Tokaj)
11. On Prayer 4:30
(sł. Czesław Miłosz, muz. Michał Tokaj)
12. This World 4:05
(sł. Czesław Miłosz, muz. David Dorużka)
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.