Eleven Cages

Autor: 
Marta Jundziłł
Dan Tepfer Trio
Wydawca: 
Sunnyside Records
Data wydania: 
02.06.2017
Ocena: 
3
Average: 3 (1 vote)
Skład: 
Dan Tepfer - fortepian Thomas Morgan - kontrabas Nate Wood - perkusja

O Danie Tepferze po raz pierwszy usłyszałam przy okazji jego znakomitej reinterpretacji Bachowskich Wariacji Goldbergowskich, w roku 2011. Wówczas dał się poznać, jako wszechstronny, wrażliwy pianista o bardzo szerokich muzycznych horyzontach. Dziś, ze swoim najnowszym albumem „Elevan Cages” Dan Tepfer powraca do koncepcji grania w trio. Jest to pomysł z pewnością mniej zajmujący niż solowe zmierzenie się z najważniejszym kompozytorem wszechczasów, ale mimo to można doszukać się w nim wielu dobrych akcentów i rozwiązań najwyższych lotów.

Dan Tepfer Trio (czyli Dan Tepfer na fortepianie, Nate Wood na perkusji i Thomas Morgan na kontrabasie) to młode trio, którego członkowie mają na koncie współprace z największymi kotami sceny amerykańskiej (Tomasz Stańko, Bill Friseel , Tigran Hamasyan, Steve Lacy). Ich duże jazzowe doświadczenie skonfrontowało się ze wciąż młodzieńczą energią, czego efektem jest materiał na „11 Cages”. Osią albumu nie jest jednak ani energetyzujący charakter, ani też dojrzałość wykonawcza, ale rozciągnięcie jazzowej rytmiki. Mamy więc do czynienia z nietypowymi rytmami, licznymi zmianami metrum (utwór „547”), polirytmiami, a także zabawą ciszą. Nie umniejsza to jednak warstwie melodycznej, na którą składa się porządny kawał współczesnego jazzu. Wszystkie kompozycje (oprócz dwóch coverów i dwóch utworów napisanych wspólnie przez wszystkich członków tria) należą do Dana Tepfera. Zarówno kawałki dynamiczne, takie jak otwierające rockowe „Roudrunner”, połamane paraballady („Minor Fall”, „Little Princess”), a także zaskakująco fajnie zaaranżowane, „Single Ladies” z repertuaru Beyonce, to propozycje świeże interpretacyjnie i świetnie zaaranżowane.

„Eleven Cages” czyli „11 klatek” to dla autora próba zdefiniowania istoty wolności, opisania prób wyswobodzenia się z klatek, które budujemy sobie w codziennym życiu. Klatki jako symbol ograniczenia według Tepfera mocno wiążą się z wolnością: otaczają i nadają jej kształt. Ciągłość tej myśli wyrażają dwa covery, które pianista wybrał na swój album: w obu utworach relacja romantyczna pomiędzy dwojgiem osób staje się również wspomnianą „klatką”. W utworze Beyonce – „Single Ladies” kobieta nagabuje mężczyznę do większego zaangażowania w związku, natomiast w utworze Gershwina – „I love You Porgy” sytuacja jest odwrotna: to Porgy chce się ustatkować, kiedy to Bess woli cieszyć się wolnością. Oba utwory (według Tepfera) opisują miłość jako brutalny biznes: albo jesteś w miłosnej klatce, albo wypadasz daleko poza nią. Interpretacja to dość przeintelektualizowana, ale trzeba zaznaczyć, że Dan Tepfer to nie tylko muzyk, ale również astrofizyk. Takie filozoficzne wynurzenia niech będą mu więc wybaczone.


 

1. Roadrunner; 2. Minor Fall; 3. 547; 4. Cage Free I; 5. Converge; 6. Hindi Hex; 7. Little Princess; 8. Cage Free II; 9. Single Ladies; 10. For It; 11. I Loves You Porgy