Przeczytaj

  • Quartett Non Locality

    Kwartet pozbawiony lokalizacji rozpoczyna swoją dźwiękową podróż krótką, bystrą i kolektywną, ledwie dwuminutową introdukcją. Werbel zestawu perkusyjnego drży, flet posyła dźwięki z kantami, skrzypce wydają się być surowe i drapieżne, a elektroakustyka uśpionego akordeonu migocze w oddali. Czuć w powietrzu duże emocje, póki, co wszakże, krzyk więziony jest głęboko we wnętrzu swobodnej improwizacji.

  • Points

    Exclamation Mark, zupełnie jak Wykrzyknik! Dzwonki, talerze, struny wiolonczeli szarpane łokciem, struny gitary dotykane najmniejszym palcem lewej ręki, wreszcie trąbka, która syczy ze zniecierpliwienia – bogata fauna i flora płynnej, na poły dynamicznej opowieści, budowanej kolektywnie, ognistej ekspozycji post-chamber, która nabiera tempa i intensywności niemal bez udziału muzyków. Pierwszy stopping tuż przed upływem czwartej minuty – małe solo drummerskie, półambientowa gitara i rezonans wiolonczeli, miłosne stękanie trąbki.

  • Morning Patches

    Smakowitej muzyki swobodnie improwizowanej nigdy dość! By posłuchać kolejnej z jesiennych nowości Fundacji Słuchaj!, przenieść się musimy do obiektu sakralnego w dalekiej/ niedalekiej Słowenii (St. Martin's Church) i uczestniczyć w imprezie pod nazwą BCMF (Brda Contemporary Music Festival). Kwintet pod wodzą świetnie nam znanego perkusjonalisty „ziemnego” Zlatko Kaucica, w pysznym międzynarodowym składzie amerykańsko-katalońsko-włoskim, proponuje trwający niespełna trzy kwadranse spektakl dźwiękowy, podzielony na dziesięć fragmentów z tytułami.

  • Szymon Wójciński - Staram się puszczać wodze fantazji

    Kim jest Szymon Wójciński? Bratem Ksawerego i Maurycego? Bez wątpienia tak. Pianistą? Jak najbardziej! Jazzmanem? Lepiej okreslić go mianem muzyka. Co wiemy o Szymonie, oprócz tego, że wraz z płytą "Delusions" nagraną w braterskim uścisku bodaj po raz pierwszy prezentuje się nam w tak okazałej formie? Mam nadzieję, że teraz będziemy wiedzieć więcej.

  • I wanted a classic piano trio - interview with Georg Graewe

    You were leading a variety of ensembles. What are the main challenges for a leader?

    Georg Graewe: That really depends on what kind of ensemble it is. The trio w/ Reijseger&Hemingway is a collective, so there's no leader, but the group was my idea and in the beginning I did most of the office work. With my Sonic Fiction Orchestra we're playing my compositions only, I'm conducting and I'm making all the decisions, so I'm definitely the bandleader.

  • Resavoir

    Stworzenie albumu z muzyką, która jest zwiewna i delikatna jak piórko, a zarazem przykuwa uwagę słuchacza, wcale nie jest łatwym zadaniem. Multiinstrumentalista Will Miller wraz z zespołem Resavoir nie ma z tym jednak problemu: zdaje sobie doskonale sprawę z tego, jak przekuć erudycję muzyczną w lekką i przyjemną formę. Przy okazji trafia z premierą na dobry czas (album ukazał się pod koniec czerwca) i serwuje muzyczny koktajl, którym można się raczyć letnią porą oraz obserwować jak dryfują małe obłoczki po rozświetlonym przez słońce niebie.

  • The Village

    Kontynuujemy celebrację 75. urodzin najwybitniejszego żyjącego muzyka swobodnej improwizacji, wspaniałego brytyjskiego saksofonisty Evana Parkera. Kolejną frapującą płytę z jego udziałem dostarcza Fundacja Słuchaj! To duet z amerykańskim gitarzystą Joe Morrisem, nagrany w Nowym Jorku (Greenwich House) niemal dokładnie pięć lat temu, a wydany na CD jako „The Village”. Panowie swój spektakl podzielili na dwa sety, jeden dłuższy, drugi znacznie krótszy. Z radością zaglądamy zatem do środka.

  • Rock influenced me in the way i hear sounds - interview with German Lamonega

    Do you feel as a part of Buenos Aires scene?

    German Lamonega: Most of my work is developed in Buenos Aires so i do feel part of the artistic scene.

    What is your opinion about argentinian jazz? Is it growing?

  • Muzyka rockowa wpłynęła na to, jak słyszę dźwięki - wywiad z Germanem Lamonegą

    Z okazji wydania płyty "EL Contorno Del Espacio" nagranej z perkusistą Pablo Diazem i pianistką Paula Shocron rozmawiam z argentyńskim kontrabasistą Germanem Lamonegą. Dyskutujemy na temat edukacji muzycznej w Argentynie oraz planów artysty na przyszłość.

    Czy czujesz się częścią muzycznej sceny z Buenos Aires?

    German Lamonega: Większość mojej pracy wykonuję w Buenos Aires, więc czuję się częścią tej sceny.

    Jaka jest Twoja opinia na temat aktualnej kondycji argentyńskiego jazzu? Czy znajduje się w fazie rozwoju?

  • Inferences

    Nieustającej celebracji 75. urodzin Evana Parkera ciąg dalszy! Tym razem krajowy edytor, niezastąpiona Fundacja Słuchaj! i dwa nagrania mistrza, które od kilku tygodni ubarwiają nam jesienną rzeczywistość, dodajmy – oba poczynione w dalece doborowym towarzystwie.

  • La misteriosa musica della Regina Loan

    La misteriosa fiamma della Regina Loana (Tajemniczy płomień Królowej Loany) to tytuł piątej powieści słynnego włoskiego powieściopisarza, Umberto Eco, bliskiego, długoletniego przyjaciela akordeonisty Gianniego Coscia, który od trzydziestu lat występuje i tworzy wspólnie z saksofonistą, klarnecistą i kompozytorem w jednej osobie, Gianluigim Trovesim.

  • Duets 1992

    Bill Dixon i Cecil Taylor atakują zza grobu i czynią to wyjątkowo pięknie! Dwa czarne krążki, jedenaście duetów nagranych na początku lipca 1992 roku we Francji, w miejscu zwanym La Masterbox, L'École Nationale de Musique, Villeurbanne. Cena wydawcy Triple Point Records, co prawda kosmiczna, ale czego nie robi się dla improwizujących półbogów!

  • Finał 16. Jazztopad Festivalu - relacja

    Grande Finale Jazztopadu. Po kilku premierach, kilkunastu koncertach, długich nocnych jam session itd.. O koncertach domowych pisałem już przy okazji relacji z koncertów sobotnich więc zaznaczę tylko, że były również wstępem do niedzielnego wieczoru.

    Ostatni koncert Jazztopadu upłynął pod znakiem ECM, domyślać się tylko mogę, że związane jest to też jakimś stopniu z obchodami 50lecia tej szacowanej wytwórni.

  • 16. Jazztopad Festival: Sainkho Namtchylak & Ned Rothenberg - relacja

    To był półmetek festiwalu Jazztopad. Dzień na zaczęrpniecie oddechu, dzień dla nabrania energii. Muzyczna medytacja. Biorąc pod uwagę ilość muzycznych wrażeń nagromadzonych na przestrzeni tego listopadowego tygodnia, pomysł bardzo intrygujący.

  • Satoko Fuji na 14. Krakowskiej Jesieni Jazzowej - relacja

    Minął bardzo doprawdy intensywny tydzień, wypełniony dźwiękami przeróżnymi. Wciąż żywe jednak w pamięci, całkiem świeże wrażenia z ważnej rezydencji Krakowskiej Jesieni Jazzowej jaką była dwudniowa wizyta Satoko Fuji – wyśmienitej pianistki, kompozytorki, improwizatorki. Satoko gościła w Krakowie wielokrotnie, ale bogactwo, różnorodność jej działalności artystycznej, a przede wszystkim jej jakość sprawiają, że można bez wahania powiedzieć, że tych wizyt wciąż zbyt mało.

Strony