Jeśli myślimy o angielskim jazzie, a szczególnie o scenie free, kojarzą nam się przede wszystkim luminarze free improvu, tacy jak Evan Parker, czy Derek Bailey. Wielka Brytania jest też ojczyzną awangardowej Spontaneous Music Ensemble, w której nota bene grał bohater tej płyty. Zapominamy, że scena ta jest wielce bogata, zaś oprócz muzyków, którzy poświęcili się czystej improwizacji, spotkać tam można wielu grających "stary dobry free jazz". Niewątpliwie do takich należał zmarły w 1994 r.