Finding Gabriel – starotestamentowe inspiracje Brada Mehldau’a

Autor: 
Redakcja, mat. pras.

Jeszcze nie porzuciliśmy ciepłych myśli związanych z dwiema zeszłorocznymi albumami Brada Mehldaua „After Bach” i „Seymour Reds The Constitution” a już za nie cały miesiąc na sklepowe półki trafi nowe dziło genialnego pianisty.

"Finding Gabriel," taki będzie miało tytuł i trafi na rynek 17 maja tego roku. Płyta zawierać będzie powiązane tematycznie dźewięć kompozycji do nagrania których Mehldau zaprzągł nie tylko fortepian akustyczny, ale również syntezatory, Fendera Rhodesa, ale również głos. W nagraniu pomagali mu m.in Joel Frahm, Mark Guiliana, Gabriel Kahane, Becca Stevens, Sarah Caswell, jak również takie gwiazdy jak Kurt Elling oraz Ambrose Akinmusire.

Płyta „Finding Gabriel”, jak opowiada o tym sam Mehldau powstała w wyniku silnych inspiracji Starym Testamentem.

Jak sam opowiada o tym Mehldau „FInding Gabriel” „to wynik wnikliwego zaczytania się w profetycznych księgach Daniela i Ozeasza, a także w mądrości myśli z księgi Hioba i EKlesiasty oraz Pasalmów. 

Insiracje zatem doniosłe i oryginalne. Mają swoje odbicie także szacie brzmieniowej i estetycznej. „Finding Gabriel” bez trudu odebrany może być jako płyta ledwie inspirująca się jazzem, sięgająca do innych muzycznych światów, także brzmieniowych. Wiele z motywów powstało nie za klawiaturą fortepianu, ale nowego dla Mehldaua odkrycia, syntezatora Dave Smith/Tom Oberheim OB-6 i za zestawem perkusyjnym. Nie mniej ważkim elementem kreacji jest również głos, którego użyczją nie tylko wspomnieni wokaliści, ale i sam lider.

Całość od początku do końca została nagrana i wyprodukowana w brooklyńskim Bunker Studio przez Johna Stevensa.

Album ukaże się w pierwszej połowie maja 2019.

Tagi: