Przeczytaj

  • Learn To Live

    Choć jest młodym pianistą, ma już za sobą granie na najlepszych nowojorskich scenach i współprace z prawdziwymi wyjadaczami muzyki jazzowej, zarówno free, jak i tej głównego nurtu. Tym razem, John Escreet wydał album, do którego sam zaprosił gości z nowojorskich kręgów. „Learn To Live” to muzyczna karuzela, która co chwila prezentuje inny muzyczny wymiar i dzisiejsze możliwości instrumentów klawiszowych. Jednak przede wszystkim, pokazuje jak ważna przy komponowaniu muzyki jest spójna wizja i konsekwencja brzmienia.

  • Midnight And Below

    London School Of Sound, koniec listopada 2015 roku: Alex Ward (gitara elektryczna, klarnet), Dominic Lash (kontrabas) i wymieniony, jako pierwszy na okładce płyty, Terry Day (instrumenty perkusyjne). Pięć dalece swobodnych improwizacji z tytułami – 46 minut i 36 sekund.

  • Tytuł nie ma znaczenia - wywiad z Hubertem Zemlerem

    W 2014 roku, przy okazji premiery „Gostak & Doshes” rozmawialiśmy z jej twórcą – perkusistą Hubertem Zemlerem. Muzyk opowiedział nam o przekładaniu elektroniki na instrument akustyczny, a także o aquowskich taśmach, koreańskich występach i kamedulskich podziemiach. Teraz, w przededniu występu Huberta Zemlera na 8. Katowice JazzArt Festiwalu, przypominamy tą rozmowę.

  • Exploration

    „Exploration” kwartetu Dominika Kisiela to dojrzały debiut, który czerpiąc z tradycji jazzowej muzyki europejskiej, ukazuje indywidualny sznyt młodych muzyków z północy Polski. Muzyka kwartetu opiera się na mocnych, charakternych motywach, zatopionych w romantyzującej podstawie melodyczno-harmonicznej. Ten spójny materiał ukazuje, że indywidualnego charakteru muzyki nie trzeba wcale wypracowywać latami doświadczenia. Czasami wystarczy „to coś” i nagle muzykę dwudziestoparolatka odbiera się jak wytrawny materiał od dojrzałego weterana jazzowej sceny.

  • Low Vertigo

    Ściana gitarowego dźwięku, który płynie z czterech strun basu, który łapie rytm i podprowadza do gry kąśliwą gitarę, pełną prądu, zgiełku, ale i pewnej ulotnej nieoczywistości. W tle full drumming, jakby za moment coś miało definitywnie zaistnieć. Gęsty strumień fonii, który zdaje się wywoływać u mniej przygotowanego odbiorcy, krytyczny stan przedzawałowy. Cała trójka muzyków rysuje ścieżkę rytmu, jakby wywróconego na lewą stronę, ale niepozbawionego zaskakującej melodyki.

  • Ban-Opticon

    Druga płyta z cyklu realizacji koncertowych Nocturna Discordia, jakie Discordian Records organizuje w każdą środę, począwszy od 2014 roku, w klubie Soda Acústic, w sercu dzielnicy Gracia w Barcelonie.

  • Morbidezza Of Decadence

    Od debiutu fonograficznego gitarzysty Łukasza Borowickiego, czyli “People, Cats & Obstacles”, minęło zaledwie 5 lat. Dużo się w tym czasie wydarzyło. Artysta podejmował próby zaprezentowania swojej wizji twórczej w różnych składach. Zaczął od tria i przez długi czas to właśnie pierwszy album był moim ulubionym dziełem tego młodego instrumentalisty, który jest jedną z najjaśniejszych postaci duńskiej sceny muzyki jazzowej i improwizowanej.

  • Columbia Icefield

    Amerykański trębacz Nate Wooley, to muzyk, którego dokonania artystyczne śledzimy wyjątkowo skrupulatnie. Czas zatem na kolejny odcinek muzycznych przygód z jego udziałem. Tak się składa, że jeśli Wooley rejestruje ostatnimi czasy dźwięki po drugiej stronie Atlantyku, na ogół jest to muzyka komponowana, gdzie proces improwizacji jest tylko pewnym skutkiem działań przedprodukcyjnych. Sięgamy więc po album Columbia Icefield.

  • AJMiLIVE #15

    Francuska seria koncertowa, jaka odbywa się zapewne cyklicznie w miejscu zwanym AJMi - La Manutention(Marsylia), odcinek piętnasty. Obok naszych bohaterów (Alex, tylko klarnet), dwójka lokalnych muzyków - Emmanuel Cremer na wiolonczeli (a raczej jej mutacji zwanej violoncelle) oraz Lionel Garcin na saksofonach (głównie sopranowym, czasami także altowym, o ile ucho recenzenta nie jest zawodne). Dwie improwizacje, łącznie niespełna 35 minut, które miały miejsce pod koniec maja 2015 roku.

  • Między opanowaniem formy a muzyczną eksplozją – wywiad z Bartoszem Dworakiem

    Gdy umawialiśmy się na nasze spotkanie, wspominałeś, że jesteś w trakcie przeprowadzki. Czyżbyś zmieniał miejsce zamieszkania z Krakowa na Warszawę?

    Dokładnie, tak postanowiłem. Po tym, jak opuściłem dom rodzinny w Tarnowie, przez kilka lat mieszkałem w Katowicach, gdzie studiowałem. Później na podobny okres zatrzymałem się w Krakowie i teraz uznałem, że czas na kolejną zmianę.

    Czym tym razem było to podyktowane?

  • Gonçalo Almeida - Creation of interesting music momentum. An interview

    Gonçalo Almeida, a Portuguese double bass player and bass guitarist, is perhaps one of the most versatile musicians in the widely understood European scene of improvised music. His stylistic interests range from the aesthetics of punk, metal & noise (such as Albatre, Ikizukuri, Roji, Low Vertigo), through free jazz (LAMA, Multiverse, Tetterapadequ, The Attic) and eclectic fusion & folk jazz (Spinifex, Bulliphant), for improvised chamber music (The Selva).

  • Driftglass

    Nowa brytyjska scena jazzowa, choć w swoim artystycznym wymiarze nie taka znowu nowa, rośnie w siłę. O ile amerykański odpowiednik młodych- gniewnych-i-na-czasie skupia się wokół chicagowskiej wytwórni International Anthem, o tyle muzyczny Londyn jest bardziej rozproszony. SEED Ensemble to debiutanci, aż 10-osobowy zespół składający się z muzyków mniej i bardziej znanych. Przewodzi temu specyficznemu big bandowi saksofonistka i kompozytorka Cassie Kinoshi.

  • Gonçalo Almeida – Tworzenie interesującego muzycznego impetu. Wywiad

    Gonçalo Almeida, portugalski kontrabasista i gitarzysta basowy, to być może jeden z najbardziej wszechstronnych muzyków na szeroko pojmowanej, europejskiej scenie muzyki improwizowanej. Jego zainteresowania stylistyczne sięgają od estetyki punk, metal & noise (takie formacje, jak Albatre, Ikizukuri, Roji, Low Vertigo), przez free jazz (LAMA, Multiverse, Tetterapadequ, The Attic) i eklektyczny fusion & folk jazz (Spinifex, Bulliphant), po improwizowaną kameralistykę (The Selva).

  • Blood

    Skrzypek Jason Kao Hwang to jeden z tych artystów, który czerpie pełnymi garściami ze spuścizny różnych gatunków muzycznych. Sięganie po rozmaite inspiracje nie polega jednak w tym przypadku na odtwarzaniu  pomysłów innych artystów. Raczej jest efektem edukacyjnych doświadczeń, osłuchania i ogrania. Jason Kao Hwang czerpie z różnych źródeł, do których można zaliczyć przede wszystkim jazz, muzykę klasyczną i azjatycki folklor. Na tej podstawie i na bazie swoich umiejętności wypracowuje własny język artystyczny.

  • Mikołaj Trzaska - człowiek musi przeżywać i doświadczać różnych rzeczy, żeby mieć o czym grać - wywiadu część 2

    Muzyka źródeł w ogóle ma teraz dobry okres. Ty zajmujesz się muzyką żydowską, jeżdzisz po tzw. ścianie wschodniej, ale są takie projekty, jak na przykład Folk Five Irka Wojtczaka. W dodatku gra z tym samym przystojnym trębaczem, z którym zagracie na Ad Libitum!

    Płyty Irka akurat jeszcze nie słyszałem, ale słyszałem jego dokonania i wiem, że on krąży wokół tej stylistyki. Słyszałem jego projekt na jakimś koncercie i byłem pod wrażeniem. Dla mnie ta muzyka jest trochę zbyt efektowna, ale zrobiła na mnie duże wrażenie jeśli chodzi o umiejętności i sposób myślenia.

Strony