Blood

Autor: 
Piotr Wojdat
Jason Kao Hwang Burning Bridge
Wydawca: 
True Sound Recordings
Data wydania: 
22.10.2018
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Jason Kao Hwang - skrzypce; Taylor Ho Bynum - kornet, flugelhorn; Joseph Daley - tuba; Andrew Drury - perkusja; Ken Filiano - kontrabas; Sun Li - pipa; Steve Swell - puzon; Wang Guowei - erhu;

Skrzypek Jason Kao Hwang to jeden z tych artystów, który czerpie pełnymi garściami ze spuścizny różnych gatunków muzycznych. Sięganie po rozmaite inspiracje nie polega jednak w tym przypadku na odtwarzaniu  pomysłów innych artystów. Raczej jest efektem edukacyjnych doświadczeń, osłuchania i ogrania. Jason Kao Hwang czerpie z różnych źródeł, do których można zaliczyć przede wszystkim jazz, muzykę klasyczną i azjatycki folklor. Na tej podstawie i na bazie swoich umiejętności wypracowuje własny język artystyczny.

Określa siebie nie tylko jako skrzypka, ale też kompozytora. Gdy słuchamy “Blood” po raz pierwszy, możemy się jednak zdziwić, że mamy do czynienia z muzyką skomponowaną. Razem z zespołem Burning Bridge Jason Kao Hwang sprawia wrażenie jakby oddawał się niczym nieskrępowanej improwizacji. Sądzę, że jest ona istotnym elementem koncepcji chińskiego artysty, ale ramy kompozycyjno-narracyjne w duchu muzyki współczesnej, czy filmowej jednak wyznaczają jej kierunek.

“Blood” to już druga płyta zespołu Burning Bridge, która łączy folklor, jazz i muzykę współczesną w jedną całość. Nie jest to jednak tylko efektowny zlepek stylistyk, ani li tylko spotkanie muzycznego Wschodu z muzycznym Zachodem. Instrumentaliści zostali tu sensownie dobrani. Na wyżyny umiejętności wspinają się, m.in. kornecista Taylor Ho Bynum, puzonista Steve Swell i perkusista Andrew Drury. Z drugiej strony jazzowy idiom zostaje przełamany brzmieniem tradycyjnych instrumentów chińskich: smyczkowego erhu i strunowej pipy. Ten egzotyczny sznyt dodaje kolorytu prezentowanej tu muzyce. A jest jeszcze lider, czyli Jason Kao Hwang, który grając na skrzypcach, przekracza bariery stylistyczne i staje się pomostem łączącym różne muzyczne światy.

Muszę przyznać, że album “Blood” odznacza się nie tylko ciekawymi próbami improwizacji, czy brzmieniem, ale też narracją i nastrojowością. Jest w nim coś, co przyciąga na dłużej - trudny do zdefiniowania magnetyzm bijący od zawartych na płycie utworów. Ale specjalnie mnie to nie dziwi, że ta muzyka przykuwa uwagę, gdyż duża część składu Burning Bridge to nie tylko znakomici instrumentaliści, ale też prawdziwe osobowości współczesnej muzyki jazzowej i improwizowanej. “Blood” nie jest może najłatwiejszą wypowiedzią artystyczną, z jaką miałem ostatnio do czynienia, ale z pewnością jest jedną z tych ciekawszych i bardziej intrygujących.

1. Breath Within the Bomb; 2. Surge, Part; 3. Surge, Part 2; 4. Evolution; 5. Declarations;