Dzięki serwisowi NPR Music co tydzień możemy słuchać nowych płyt zaraz po, a niekiedy i przed premierą. Tym razem do naszych głośników połączonych z internetem trafiła nowa płyta Toma Waitsa "Bad As Me"! Albumu można posłuchać w całości tutaj.
Pierwsza od siedmiu lat solowa płyta Waitsa jest przewidywalna i zaskakująca za razem. Z jednej strony jest to ten sam Tom Waits, co zawsze - głos, humor, refleksyjność, ironia, których nie da się pomylić z nikim innym. Z drugiej strony muzycznie dzieje się tu dużo nowych, lub przynajmniej odważnych pomysłów. Waits do studia zaprosił swoich przyjaciół, z którymi grywał nie raz i nie dwa, jednak chyba po raz pierwszy wszyscy oni spotkali się ze sobą w tym samym czasie. Jak przystało na dream team, nie brakuje tu gwiazd - jest i Marc Ribot, którego jazzfanom przedstawiać nie trzeba, Keith Richards (The Rolling Stones), Les Claypool (Primus), Flea (Red Hot Chilli Peppers) czy David Hidalgo (Los Lobos).
Recenzja na naszych łamach już wkrótce. Poki co, sami odkrywajcie uroki albumu "Bad As Me"