jazzarium

Free Flow najnowszy album kwartetu Schlippenbach / Altschul Quartet feat. Joe Fonda and Rudi Mahall

Żadnego z muzyków nie trzeba nikomu przedstawiać Alexander von Schlippnebach to jeden z ojców wolnej muzyki improwizowanej, wielki znawca twórczości Theloniousa Monka i znakomity mistrz fortepianu oraz architekst wspaniałej Glob Unity Orchestra, Barry Altschul współzałożyciel pierwszego wielkiego kwartetu Anthony'ego Braxtona, przyjaciel i muzyczny towarzysz Sama Riversa, Chicka Corei, Roswella Rudda, Dave'a Liebmana, Barre'go Phillipsa, Kenny'ego Wheelera, Andrew Hilla, Sonny'ego Crissa, Hamptona Hawesa i Lee Konitza oraz jeden z największych perkusistów w historii muzyki jazzowe

all this this here

Współczesna twórczość Barry’ego Guya, jednego z najwybitniejszych kontrabasistów, kompozytorów i band leaderów muzyki improwizowanej i free jazzu silnie związana jest z Polską, szczególnie Krakowem, a także Warszawą.

Mingus - Czuły Barbarzyńca @ 103!

„Jestem Charles Mingus. Pół-czarny, żółty, pół-żółty, lekko, nawet nie bardzo żółty, nie wystarczająco biały, żeby nie być czarny. Uważam się za Murzyna. Jestem Charles Mingus i dla siebie samego jestem niczym.” - takimi słowami przedstawia się Mingus na pierwszych stronach swojej autobiografii „Beneath the Underdog”. Mingus to niesprecyzowany obiekt, przez samego siebie w dodatku. Na tej dezintegracji osobowościowej opiera się zresztą wielkość tego muzyka. Jest agresywny i melancholijny. Nowoczesny i głęboko tradycyjny. Czuły barbarzyńca.

Barry Guy - a gdyby przemówił bas?

A gdyby przemówił bass? Nie tylko rozswingowanym jazzowym pochodem, czy liryczną smyczkową kantyleną, ale pełnym głosem wszystkich stylów muzycznych na raz? Wolny od stylistycznych szufladek i rodzajowych etykiet? Jeśli tak by się stało, to z pewnością mógłby zabrzmieć głosem Barry’ego Guya.

Peter Kowald - melodie są dla mnie zawsze jak poczucie domu

Chyba nie sposób pisać o Peterze Kowaldzie. To, jak genialnym był muzykiem, jak ważną postacią wynika wprost z jego muzyki i procesu jej słuchania. Nie miałem nigdy okazji go poznać. Osobiście. Na jedyne spotkanie jakiego mógłbym z nim doświadczyć nie udało mi się dojechać, a na te wcześniejsze kiedy muzycy niemieckiej sceny free improv odwiedzali Polskę cześciej byłem zbyt mało zorientowany.

Belonging

Kiedy Branford Marsalis wydaje płytę świat jazzowy, może nie, że wstrzymuje oddech, choć zapewne jest pokaźne grono i takich, ale na pewno odkłąda codzienne zajęcia i przygląda się z zaciekawieniem.

David Murray debiutuje w wytwórni Impulse! albumem Birdly Serenade.

David Murray charyzmatyczny saksofonista tenorowy i klarnecista basowy, tworząc muzykę na Birdly Serenade, inspirował się ptakami, ich ruchem, lekkością, wolnością i naturą. Album, którego premiera zaplanowana jest na 25 kwietnia nakładem wytwórni Impulse! Records, będzie pierwszym wydawnictwem Murraya w dużej wytwórni od początku lat 90., kiedy to jego płyty dla DIW były dystrybuowane przez Columbię. Murray stawia na pierwszym miejscu twórczą współpracę, która od dawna niepostrzeżenie towarzyszyła w jego życiu i sztuce.

Han Bennink - improwizacja jak życie codzienne.

Europejska scena jazzowa, szczególnie ta zorientowana na swobodniejszą improwizację, zrodziła wielu wybitnych i legendarnych perkusistów. W tym szacownym gronie są bez wątpienia takie postaci jak Norweg Jon Christensen, dwaj olśniewający Brytyjczycy Tony Oxley i Paul Lytton czy urodzeni w Szwajcarii malarze perkusji Daniel Humair i niezrównany Pierre Favre. Swoje akcenty mocno zaznaczyli także nasi zachodni sąsiedzi, głównie dzięki istnieniu takich speców jak Paul Lovens. W tym wyjątkowym gronie jednak jest postać wyjątkowa nadzwyczajnie.

Walt Dickerson – wszystko jest wytworem tych samych ludzi.

Zwykł mawiać: „Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy naszą muzyką, a obcą muzyką, naszą kulturą, a obcą kulturą, naszym językiem, a obcym językiem. Wszystko to jest przecież wytworem tych samych ludzi”. Czytając liczne wywiady z Waltem Dickersonem, właśnie te słowa zapadły mi najbardziej w pamięć. Wskazują bowiem na to, że dzisiejszy solenizant był nie tylko otwartym na nowatorską muzykę wibrafonistą, ale także wolnym od wszelkich uprzedzeń, prostolinijnym człowiekiem.

Free'odde

Polska nie ma bogatej tradycji jazzowej gitary. W ostatnich trzech dekadach XX wieku pojawiło się w naszej historii kilku wybitnych muzyków grających na tym instrumencie (choćby Marek Biliziński, Jarosław Śmietana, Marek Napiórkowski i Janusz „Yanina” Iwański), ale to nie oni kreowali wizerunek rodzimego jazzu, pozostając w cieniu pianistów, saksofonistów, trębaczy i skrzypków.

Strony