In Simplicity

Autor: 
Jędrzej Janicki
Piotr Lemańczyk
Wydawca: 
Soliton
Dystrybutor: 
Soliton
Data wydania: 
19.06.2020
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Piotr Lemańczyk - bass, Dominik Wania - piano, Michał Miśkiewicz - drums

Fortepian, kontrabas i perkusja - formuła klasycznego jazzowego tria fortepianowego, która prawdopodobnie nigdy się nie znudzi. Tym razem swoich sił w takim składzie postanowił spróbować uznany kontrabasista Piotr Lemańczyk. Do współpracy zaprosił iście gwiazdorską obsadę - pianistę Dominika Wanię oraz perkusistę Michała Miśkiewicza. Śmiało stwierdzić można, że te trzy nazwiska godnie reprezentują polską scenę jazzową w świecie. Doświadczenie uczy jednak, że tego typu galaktyczne składy nie zawsze nagrywają wielkie płyty… Z tym większą radością przyjąłem fakt, że album "In Simplicity" brzmi aż tak dobrze.

Nie dajmy się zwieść tytułowi, który sugerować mógłby, że oto do czynienia mamy z utworami lekkimi, łatwymi i przyjemnymi. Choć kompozycje pozbawione są nadmiernej zdobności i przeładowania, to wymagają jednak od poszczególnych muzyków olbrzymiej dojrzałości w zagospodarowywaniu dźwiękowej przestrzeni. Artyści nie silą się na oryginalność i efektowność - poruszają się raczej na gruncie klasycznych schematów jazzowych, czyniąc to jednak w sposób świeży i intrygujący. Jak zawsze w kontekście tego typu płyt kluczowym aspektem okazuje się wyważenie proporcji między prowadzeniem narracji utworu, a partiami solowymi instrumentalistów. Wyróżnikiem "In Simplicity" jest właśnie to, że nawet gdy panowie grają wspomniane partie solowe, to jednak cały czas pozostają częścią fantastycznie współpracującego zespołu. Wszystkie te frazy i zagrywki swojego piękna nabierają dokładnie w tym muzycznym otoczeniu, w którym się znajdują.

Zdecydowana większość płyty (wyjątkami "Forest Morning" i "The Ballad We Are") utrzymana jest w żywym i dynamicznym tempie, co w tym konkretnym przypadku powoduje, ze uwaga słuchacza pozostaje nadzwyczaj wyostrzona. Z racji tego, że "In Simplicity"  to dzieło wyjątkowo spójne, które najlepiej prezentuje się jako całość, a nie kompilacja utworów, nie wyróżniałem dotychczas pojedynczych fragmentów. Dla kompozycji "Ministryńczyni" poczynić muszę jednak pewien wyłom, wszak solowa partia Dominika Wani w tym właśnie utworze jest po prostu zachwycająca.

Swego czasu pewien całkiem dobry trener piłkarski na lewo i prawo rozpowiadał o tzw. "international level". Ciężko stwierdzić, czy ówczesna piłkarska reprezentacja Polski taki poziom osiągnęła, jednak określenie to bez wątpienia znakomicie opisuje muzyczne dokonania tria Piotra Lemańczyka. "In Simplicity" to zdecydowanie jazzowy towar eksportowy najwyższej próby!

 

 

1. For M.S, 2. Kartuzy 2020, 3. Forest Morning, 4. Mr. Alousius, 5. Munkish Mood, 6. Waltz Ju Fee, 7. The Ballad We Are, 8. Ministryńczyni,