Love Quantum
No i mamy siódmą płytę w dorobku Theo Crokera. O jego pochodzeniu, muzycznych inklianacjach i poglądach artystycznych możecie przeczytać w innym miejscu Jazzarium więc bez zbędnych wstępów pora na kilka słów o muzyce.
Ci, którzy słyszeli Crokera wiedza, że choć ma jazzowa przeszłośc wcale nie specjalnie uśmiecha się do jazzu jako stylistycznej etykiety sugerując od razu na dzień dobry, że Jazz Is Dead. Może najlepiej byłoby określić jego muzykę, jako propozycję wpisujacą się w rodzaj prężnej w ostatnich dwóch dekadach koncepcji afrofuturyzmu, a więc nurtu, które czerpiąć ze wszystkiego co przyniosła nam działalność artystyczna afroamerykanskiej społecznośna przestrzeni dekad usułuje dokonać jakiegoś resume i wyciągać wnioski na przyszłość i o przyszłości.
W takiej formie opoweidziawszy o muzyce Crokera i podobnych jemu twórców bez dwóch zdań wypadałoby jedynie klaskać głośno i kibicować zamysłowi. Można by także odnaleźć emancję tak opisanej myśli w składzie towarzyszacych liderowi gości. Wśród nich jest legenda rapu Wyclef Jean (Fugees), trzykrotna zdobywczyni nagrody Grammy i piosenkarka neo-soul Jill Scott, piosenkarze soul i r&b Ego Ella May, Teedra Moses, piosenkarka i autorka tekstów Jamila Woods, perkusista Kassa Overall, którego niektórzy mogą, gitarzysta James Tillman, perkusista Chris Dave, a także wielka gwiazda, saksofonista i davisowski pomazaniec Gary Bartz .
O co chodzi w muzyce Crokera? O wszystko, w tym także o cash, fame i gig. I wcale nie ma potrzeby mieć do niego o to pretensji. Proste, dobrze i smakowicie wyprodukowane utwory ślizgające się po estetykach od neo soulu, jazzu, spirutual funku, rapu, groove'ów, hip-hopu, elektroniki, mających naturę i konstrukcję piosenkową czyli taką żeby trafiała do serduszka afronarodu i trafia pewnie. A i jeszcze o miłość chodzi, także wszech miłość. Według Crokera ... Love Quantum to także hołd dla różnych poziomów miłości, jakie mogą istnieć - miłości do przyjaciela, miłości do partnera, miłości do rodzica, miłości do siebie i miłości do życia. Jakże potężna jest ta energia dla nas jako ludzi...".
Do mnie trafia tylko czasami, ale jak na człowieka w wieku, z którym Croker miłosiernie raczej nie chce dyskutować to i tak nienajgorzej, tym bardziej, że jego muzyka umieszczona w telefonie, sprawdza mi się niekiedy podczas miejskich spacerów. I dlatego, ponieważ Theo Croker ma dziś urodziny to powstrzymam się od nadawania gwiazdek. Niech mu będzie w ten szczególny dzień miło.
Love Quantum (Prelude), Jazz Is Dead - featuring Gary Bartz & Kassa Overall, To Be We - featuring Jill Scott, Royal Conversation - featuring James Tillman, Cosmic Intercourse (Pt. II) - featuring Chris Dave, Humanity, Divinity - featuring Jamila Woods, Love Thyself - featuring Teedra Moses, Love Quantum (Soliloquy), Somethin\' - featuring Ego Ella May, She\'s Bad - featuring Wyclef Jean
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.