City Of Gardens

Autor: 
Marta Jundziłł
RGG /Verneri Pohjola /Samuel Blaser
Wydawca: 
Fundacja Słuchaj!
Data wydania: 
30.04.2018
Dystrybutor: 
https://sluchaj.bandcamp.com/album/city-of-gardens
Ocena: 
5
Average: 5 (1 vote)
Skład: 
Łukasz Ojdana-piano; Maciej Garbowski-bass; Krzysztof Gradziuk-drums; Verneri Pohjola-trumpet; Samuel Blaser-trombone

Granie w trio to bardzo cenne doświadczenie. Opiera się na intymności, dobrej komunikacji i zaufaniu. To duża odpowiedzialność, która w zamian daje ogromne poczucie satysfakcji, bliskości i zespołowości. Czasami jednak warto poszerzyć tę formułę – rozrzedzić intymność i do tria zaprosić zacnych gości. RGG nagrywając swój najnowszy album „City Of Gardens” do współpracy zaprosiło dwóch zagranicznych muzyków: puzonistę Samuela Blasera i trębacza Verneriego Pohjolę. Specjalnie napisany na tę okazję materiał dosłownie ożył i uniósł się nad publicznością podczas rejestracji live, która spontanicznie okazała się gotowym do wydania albumem. Świetnym albumem.

RGG to zespół z nieoczywistą ścieżką muzycznego rozwoju. Eksplorują, brnąc coraz to śmielej w otwarte formy i zaskakują niewymuszoną swobodą improwizowania. Cały czas szukają nowych współbrzmień i oryginalnych form muzycznej ekspresji. Przejawem tego podejścia okazała się, wymyślona przez trio formuła Contemporary Sonus, polegająca na zapraszaniu do zespołu gości, pisaniu muzyki dedykowanej danemu składowi i wspólnym nagrywaniu albumu podczas koncertu. Muzyka tworzona w ramach Contemporary Sonus ma odnosić się do nowoczesnych, otwartych form i szukania współczesnych współbrzmień, nieoczywistych kolorów.  Zgodnie z regułami Contemporary Sonus, trio RGG nagrało już album razem z Evanem Parkerem (podczas koncertu z okazji pięciolecia portalu Jazzarium.pl). Teraz przyszedł czas na płytę kwintetową.

„City Of Gardens” to album niezwykły – rejestracja pierwszego wspólnego koncertu kwintetu, w ramach katowickiego Silesian Jazz Festival. Co ciekawe, koncert był rejestrowany nie pod kątem wydawania albumu, ale wyłącznie sprawdzenia możliwości brzmieniowych w nowym, poszerzonym składzie. Bardzo szybko okazało się, że materiał z „City Of Gardens” jest na tyle skondensowany i porywający, że niewiele trzeba, aby powstał zeń świetny album.

Zaciekłe dialogi zaproszonych gości, które rozgrywają się na tle nieustannie stymulującego tła w wykonaniu czujnych gospodarzy z RGG to naprawdę świetna muzyczna kombinacja. Muzyka na City Of Gardens to żywy muzyczny dyskurs. Na albumie wszystko dzieje się bardzo szybko, brzmieniowe zmiany zachodzą wręcz niepostrzeżenie, motywy płynnie przechodzą w nowe, diametralnie różniące się od poprzednich. Na przykład w utworze „Coincidence” długie sonorystyczne dęte pobrzmiewania imitujące zawodzenia (Samuel Blaser i Verneri Pojhola) na tle improwizowanych oszczędnych stukotów sekcji, zostają szybko przechwycone i zamienione w walkingową, nieprzypadkową gonitwę (Maciej Garbowski i Krzysztof Gradziuk) w której improwizowaną melodykę przejmuje fortepian (Łukasz Ojdana). Muzyka rozgrywa się samoistnie, a panowie dzielnie podążają za wspólnie wytworzonym dźwiękiem, wzajemnie nakręcając się i aktywizując do śmiałej improwizacji.

Wszystkie utwory na albumie, skomponowane są przez kontrabasistę – Macieja Garbowskiego. Jest to oczywiście wyłącznie szkic, blady zarys formy, z której improwizujący muzycy wyciągają to, na co w danym momencie mają ochotę. Co ważne, przy wszystkich skłonnościach do improwizacji RGG wraz z Samuelem Blaserem i Vernerim Pohjolą  nie zapominają o istocie motywiczności i melodyki, oszczędzając słuchaczowi typowego stricte „frytowego” jazgotu. 

Nieoczywiste instrumentarium, śmiałe improwizacje, skondensowane dialogowanie i nastrojowa różnorodność to wielkie atuty „City Of Gardens”. Skład na albumie, choć wybrany intuicyjnie dobrany jest znakomicie. Panowie grają tak, jakby przez ostatnie lata nie robili nic innego oprócz wspólnych projektów. A przecież rejestracja w Katowicach to ich pierwszy koncert w tym składzie. Ta informacja skłania do jeszcze wyższego ocenienia albumu. Ale przecież… wyżej już się nie da. Brawo.

 

1. Versus; 2. Inception; 3. Coincidence; 4. Sylabus; 5. Rarum;