9 Jazzowa Jesień w Bielsku Białej - pod patronatem Jazzarium.pl
Autor:
Redakcja
Pisaliśmy już o programie 9 edycji Jazzowej Jesieni w Bielsku Białej - festiwalu pod dyrekcją Tomasza Stańko oraz auspucjami monachisjkiej wytwórni ECM - gdy tylko ujrzał on światło dzienne. Teraz, na niewiele ponad 2 tygodnie przed rozpoczęciem tego muzycznego święta przypominamy Wam program festiwalu a także z radością donosimy, że jesteśmy patronem medialnym tego wydarzenia - oznacza to, że na naszych łamach informacji, relacji i wywiadów z Bielska nie zabraknie.
W tym roku festiwal zdominują amerykańskie gwiazdy i to największego kalibru: z jednej strony wielcy nestorzy: Cecil Tylor (w duecie z perkusistą Tony'm Oxley'em) i Pharoah Sanders, z drugiej młodzi gniewni: Craig Taborn (w trzech składach: z własnym trio /Gerald Cleaver - dr, Thomas Morgan - db), w kwartecie Michaela Formanka (Tim Berne - alt sax, Michael Formanek - db, Craig Taborn - p, Gerald Cleaver - dr) oraz w duecie z Tomaszem Stańko. Do tego Tom Harrel ze swoim Chamber Ensemble w projekcie "Jazz meets Classical: Debussy and Ravel". Europejskie uderzenie pozostaje jednak w mocy - świetne Colin Vallon Trio (o ich płycie Rruga pisaliśmy tutaj) oraz Iro Haarla z projektem "Vespers" (Mathias Eick - tp, Trygve Seim - tenor i soprano sax, Ulf Krokfors - db, Jon Christensen - dr, Iro Haarla - p i harfa).
Ważny głos zabierze też dyrektor artystyczny Jazzowej Jesieni, Tomasz Stańko, który zaprezentuje swój najnowszy projekt, z którym po raz pierwszy wystąpił w styczniu tego roku w nowojorskim Jazz Standard. Nie są to już melancholijne ballady, z którymi trębacz kojarzony był przez ostatnie lata. W składzie z saksofonem, perkusją i fortepianem, charakter muzyce nadają przede wszystkim silne osobowości artystów. Ten nowy kierunek jest dla Stańki jednocześnie powrotem do młodości: do wolnej formy, spontanicznych poszukiwań, nowych odkryć i wynalazków. Z entuzjazmem przyjmuje wyzwania towarzyszących mu wytrawnych improwizatorów, na których w dużej mierze opiera się ten projekt.
Jazzowa Jesień 2011 – program
16.11
COLIN VALLON TRIO / ECM
Colin Vallon piano
Patrice Moret double-bass
Samuel Rohrer drums
"Wraz ze wschodem słońca, w oknach wagonu zaczęły rysować się cienie i kontury domów na przedmieściach Brukseli. Ten obraz podpowiedział mi nastrój, którego potrzebowała ta kompozycja" - opowiada o inspiracjach swojego pierwszego nagranego dla ECM albumu dwudziestodziewięcioletni szwajcarski pianista. “Rruga” po albańsku oznacza drogę, ścieżkę lub podróż. Inspiracja albańskiej wokalistki Eliny Duni, w której zespole grają Vallon i Moret pozwoliła uniknąć banału. Nowa płyta jest relacją z własnej wyprawy, w którą ruszyli pianista, basista i perkusista. Ekscytująca, różnorodna stylistyka tria osadzona jest w nowoczesnym jazzie, a inspirowana głosami, językiem, rozmową. Rozgrywając świetne dramaturgicznie kompozycje, muzycy cały czas pozostają w silnej wzajemnej relacji. Dyskutują motywy utworów, powołują się na innych artystów - nigdy jednak nie tracąc ciągłości opowieści. Sam Vallon, pozostając równoprawnym członkiem zespołu, jest artystą o świetnej technice, doskonałym wyczuciu oraz autorskim języku, którym wypowiada się poprzez niespodziewane dźwięki preparowanego fortepianu.
CECIL TAYLOR and TONY OXLEY
Cecil Taylor piano
Tony Oxley drums
Cecil Taylor to jedno z tych nazwisk w jazzie, które oznaczają przełom, kierunek, epokę i styl. Pianista i poeta jest pionierem mocnego free jazzu opartego na skrajnościach i przciwieństwach, energii i bogactwie improwizacji. Podobnie jak jego idole, Dave Brubeck i Lennie Tristano, Taylor nasyca jazz motywami europejskimi. Swoje podejście do sztuki i nową muzykę promuje nie tylko grając. Jej popularyzacją zajęło się też stowarzyszenie "Jazz Composers Guild", które założył z Billym Dixonem. W swojej karierze Taylor grywał i stworzył wiele formacji z najlepszymi artystami. Wśród muzyków, z którymi współpracował są m.in. John Coltrane, Jimy Lyons, Gary Peacock, William Parker, Carla i Paul Bley, Evan Parker czy Max Roach. W jego dwunastoosobowym Big Bandzie grał w latach 80. Tomasz Stańko. W 1987 roku powstał duet Cecil Taylor - Tony Oxley. Najnowszy album to jubileuszowa płyta, wydana na 80 urodziny artysty. Utwory, które się w nim znalazły, muzycy wyselekcjonowali z dziesięciu godzin materiału - owocu dwutygodniowej sesji, która odbyła się w New York’s Village Vanguard w 2008 roku.
17.11
TOM HARRELL CHAMBER ENSEMBLE: “Jazz Meets Classical: Debussy and Ravel”
Uważany za jednego z najbardziej twórczych i bezkompromisowych instrumentalistów i kompozytorów swojego pokolenia, Tom Harrell ceni muzyczną tradycję, zachowując świeże podejście do nowych trendów. Z tej postawy wynikają niezliczone twórcze możliwości, które Harrell skwapliwie wykorzystuje. Na koncie ma ponad 260 płyt i wiele nominacji do Grammy. W zeszłym roku był nominowany jako trębacz roku do Jazz Journalists Association Awards. Jego styl charakteryzuje doskonale wyszlifowany ton oraz bogate i wyrafinowane harmonie i rytmy.
Obecnie Harrell pracuje nad nowym projektem, poświęconym wyjątkowej relacji łączącej jazz z dziełami Debussy’ego i Ravela. Autorskie interpretacje wykonuje oktet, w którego skład wchodzą skrzypce, wiolonczela, flet saksofon tenorowy, trąbka / flugelhorn, fortepian / rhodes, bas oraz perkusja. Publiczna premiera tego spotkania jazzu z klasyką zapowiedziana jest na lato tego roku. Na Jazzowej Jesieni usłyszymy więc jedno z pierwszych światowych wykonań.
PHAROAH SANDERS - tenor sax
Ornette Coleman stwierdził, że Pahroah Sanders jest prawdopodobnie najlepszym saksofonistą tenorowym na świecie. Jedna z żyjących ikon (free)jazzu, dał się poznać jako niesamowity instrumentalista w latach 60. współpracując z Johnem Coltranem. W tamtym czasie zaczęła wyłaniać się jego multifoniczna technika, która inspirowala samego mistrza. Grę Sandersa wyróżniała silna ekspresja i niemal anarchiczne podejście do free jazzu. Już wtedy jednak Cotrane mówił, że "Pharoah jest człowiekiem wielkiego ducha, zawsze starającym się sięgnąć prawdy. Pozwala własnej duchowości być swoim przewodnikiem. Jego dziedziną są między innymi: energia, integralność i esencja.” W późniejszych latach, po śmierci Coltrane’a, Sanders zaczął eksplorować i pokrywać swoimi płaszczyznami dźwięków bardziej subtelne obszary spokojnego ducha. Nigdy jednak nie bał się zmian. Tworzył zespoły z jodlarzami i sitarzystami, zapraszał instrumenty takie jak tabla, oud czy koto. Nagrywał długie świszczące sola, ballady, “cosmigroove” a nawet disco. Ale wspólnym mianownikiem dla wszystkiego, co robi zawsze pozostaje duchowa energia, z której wynikają jego improwizacje. To energia osadzona w intuicji, naturalnym wyczuciu ludzkich relacji oraz języków, które odwołują się do czystego uczucia.
18.11
Koncert Jazz Tradycyjnego.
19.11
IRO HAARLA / ECM “Vespers”
Iro Haarla piano, harp
Mathias Eick trumpet
Trygve Seim tenor and soprano sax
Ulf Krokfors double-bass
Jon Christensen drums
Nowy album wyjątkowej kompozytorki, pianistki, harfistki i jej niezwykłego fińsko-norweskiego zespołu. Naładowany emocjonalnie “Vespers” kontynuuje właściwą Dalekiej Północy tradycję muzycznej wrażliwości, którą Iro pomagała współtworzyć. Jako kompozytorka i aranżer współpracowała z formacjami Edwarda Vesali - którego również była żoną. Brała udział w powstaniu wydanych przez ECM niesamowitych albumów, takich jak “Lumi”, “Ode To The Death Of Jazz”, “Invisible Storm” czy “Nordic Gallery”. Skomponowała też muzykę dla UMO Jazz Orchestra, w tym dla Tomasza Stańko jako solisty w 2002 roku. Na najnowszym albumie, podobnie jak na świetnej poprzedniej płycie kwintetu “Northbound”, Iro Haarla towarzyszą świetni instrumentaliści i wytrawni improwizatorzy, całkowicie zaangażowani w tworzenie magicznej atmosfery “Vespers”.
CRAIG TABORN TRIO
Thomas Morgan - bass
Gerald Cleaver – drums
Craig Taborn – piano
Dobrze już znany bielskiej publiczności wyśmienity pianista, w poprzednich latach Taborn gościł na festiwalu u boku Roscoe Mitchella i Chrisa Pottera. W tym roku wystąpi z własnym zespołem. Na Jazzowej Jesieni usłyszymy jego własne kompozycje, którymi rzuca wyzwanie sobie jako instrumentaliście. Awangardowa poetyka motywów każdego utworu spotyka się z wirtuozerią i lekkością wykonania. Subtelny bas Morgana i elegancka perkusja Cleavera dopełniają mocy kompozycji, łącząc się w entuzjastycznym, wspólnym graniu. W tym dźwiękowym krajobrazie pulsujące, mocne riffy kontrastują z sekcjami wolnej improwizacji. Taborn stworzył trio, które korzysta z bogactwa stylów, od blusa po harmonie współczesnej klasyki, nie tracąc własnego, oryginalnego charakteru.
20.11
MICHAEL FORMANEK QUARTET - The Rub and Spare Change - ECM debut
Tim Berne alto saxophone
Craig Taborn piano
Michael Formanek double-bass
Gerald Cleaver drums
W ciągu ponadtrzydziestoletniej kariery, swoim oryginalnym stylem i niezwykłym brzmieniem akustycznego basu, Michael Formanek wsparł wiele wyjątkowych formacji: od Big Bandu Mingusa po Bloodcount Tima Berne’a. Grał z tak różnymi artystami jak Chet BakerUri Caine, Stan Getz czy Elvis Costello. Formanek od zawsze komponuje, działa też jako producent. Oprócz pracy nad własnymi płytami, m.in. solowej “Am I Bothering You” z 1998 roku, przyłożył się do powstania albumów m.in. Grega Osby, Marka Feldmana, Dave’a Douglasa, Marty’ego Ehrlicha, Wayne’a Krantza czy Jima Blacka.
Wielce ceniony za wkład w rozwój instrumentu, zwłaszcza solo, jako kompozytor Formanek był też wielokrotnie zapraszany do specjalnych projektów. Skomponował m.in. utwór na 150 rocznicę Peabody Conservatory. “The Open Book” napisany na solistów jazzowych i orkiestrę miał swoją premierę w lutym 2007 roku. Wydany w zeszłym roku przez ECM “The Rub and Spare Change” jest debiutem basisty w wytwórni i jednocześnie pierwszym od dekady albumem, na którym występuje jako kompozytor i lider. Otwartość i spontaniczność a także nietypowa konstrukcja zebranych na płycie utworów współgrają z mocnymi solami i płomienną zespołową grą kwartetu.
TOMASZ STANKO z CRAIGIEM TABORNEM
Tradycją Jazzowej Jesieni jest polska premiera autorskiego projektu dyrektora artystycznego festiwalu. W tym roku Stańko zaprezentuje swoje najnowsze dzieło, z którym po raz pierwszy wystąpił w nowojorskim Jazz Standard w styczniu tego roku. Nie są to już melancholijne ballady, z którymi trębacz kojarzony był przez ostatnie lata. W składzie z saksofonem, perkusją i fortepianem, przy którym zasiądzie Craig Taborn, charakter muzyce nadają przede wszystkim silne osobowości współgrających artystów. Ten nowy oddech jest dla Stańki jednocześnie powrotem do młodości: do wolnej formy, spontanicznych poszukiwań, nowych odkryć i wynalazków. Z entuzjazmem przyjmuje wyzwania towarzyszących mu wytrawnych improwizatorów, na których w dużej mierze opiera się ten projekt.