Będzie wielka gratka dla miłośników jazzowych supergrup, chojak nie raz przekonałą nas o tym historia zespoły typu all stars to przedsięwzięcia z jednej strony gwarantujące wysoki poziom, z drugiej bardzo ryzykowane z uwagi na niekiedy trudne do pogodzenia i muzyczne, i ludzkie charaktery.
Ale tym razem sprawa może mieć szczęśliwy finał. Wszyscy oni grali, nagrywali ze sobą od dekad i chyba lubią się na tyle, aby wspólnie zagrać trochę muzyki. Tak więc czeka nas płyta Jacka Dejohnette’a, Johna Scofielda, Johna Medeskiego i Larry’ego Grenadiera czyli formacji Hudson
Album zatytułowany będzie identycznie jak nazwa zespołu i powstanie z okazji przypadających w tym roku 75 urodzin Jacka Dejohnette’a.Jego tytuł pochodzi od Hudson Valley idyllicznej doliny, w Stanie New York, w obrębie której wszyscy czterej artyści mieszkają.
Dla wszystkich czterech jazzowych gwiazdorów będzie to jednocześnie debiut w barwach Motema Music, a dla firmy niewątpliwie ważny krok w krótkiej ale intensywnej historii działania na jazzowym rynku USA.
Spośród 11 utworów, z których składać się będzie płyta, cztery wyszły spod pióra Jacka Dejohnette’a, dwie firmuje John Scofield, a pozostałe to rovery Boba Dylana, Jimmy’ego Hendrixa , Rabbiego Robertsona i Joni Mitchell.
Będzie więc to co być może słuchacze lubią najbardziej, legendarni muzycy, znany repertuar i poważna okazja do świętowania.
Ciekawe czy w ramach obchodów urodzinowych ktoś zaprosi ten przynajmniej z nazwy arcykwartet do Polski. Przeczuwamy, że znaleźliby sięchętni aby ich na żywo posłuchać. Choć premiera zapowiedziana jest na koniec wakacji, to jużdizś można album zamawiać w formie pre-order wprost na stronach intresnetowych Motema Music.