JJA Awards, czyli kto jest kim na amerykańskiej scenie
Autor:
Redakcja
Haters gonna hate and journalist gonna journal. To wstęp cokolwiek bełkotliwy, jednak to właśnie wyniki ankiety Jazz Journalists Association co roku o tej porze chyba najobiektywniej wskazują palcem na kogo na współczesnej amerykańskiej scenie jazzowej warto zwrócić uwagę. Akredytowani w ramach JJA dziennikarze jazzowi nie nagradzają tu za zasługi ale za realny dorobek w danym roku. Oto tegoroczni laureaci nagród JJA.
Muzykiem roku ogłoszono Jasona Morana - pianistę, kompozytora a także jazzowego dyrektora waszyngtońskiego Kennedy Center. Wschodzącą gwiazdą roku uznano wokalistkę, triumfatorkę konkursu im. Theloniousa Monka - Cecile McLorin Salvant. Nagrodę za całokształ twórczości przyznano jednemu z największych wizjonerów jazzu - pianiście i kompozytorowi Randy’emu Westonowi.
Niespodzianki przynoszą kategorie związane wydawniczą stroną jazzu. Oficyną roku nie został bowiem ani ECM ani Blue Note ani Pi Recordings, ale Motéma Music - mająca pod swoimi skrzydłami jednego z najmłodszych nagrywających autorskie płyty jazzmanów - 12-letniego Joyego Alexandra - a także Marca Cary’ego, Rene Marie czy Geri Allen.
Tytuł płyty roku przypadł natomiast kameralnej płycie dwóch gigantów - duet pt. „The Art of Conversation” Kenny’ego Barrona i Dave’a Hollanda. Duet został także uznany za najlepszy mały zespół jazzowy roku a Kenny’ego Barrona obwołano jazzowym pianistą roku.
JJA przyznało swoje wyróżnienia w kategoriach instrumentalnych. Po szczegółowe wyniki, zgodnie z dobrym obyczajem, odsyłamy na stronę JJA Awards.