Dziś o godzinie 21:00 w pawilonie amerykańskim na Biennale Sztuki w Wenecji zaprezentowany zostanie video-performance Joan Jonas z muzyką Jasona Morana. Dzieło nosi tytuł: They Come to Us without a Word II. Pokazy będą odbywały się w tym samym miejscu i czasie do środy włącznie. Odrębne dzieło Morana na Biennale to "Staged" - nowa muzyka nagrana przez trio Bandwagon.
Urodzona w 1936 roku w Nowym Jorku Joan Jonas jest pionierką amerykańskiego video-artu i jedną z najbardziej cenionych performerek. Artystka łączy w swoich pracach video, performance, instalacje, dźwięk, tekst i rysunek. Jest także wykładowczynią w MIT. Od 10 lat artystka współpracuje z kompozytorem i pianistą jazzowym związanym z Blue Note Records, dyrektorem ds. jazzu w Kennedy Center - Jasonem Moranem.
They Come to Us without a Word to praca stworzona specjalnie na weneckie biennale. W każdej z czterech sal amerykańskiego pawilonu wyświetlane są dwie projekcje video - jedna przedstawia główny motyw danej sali - druga jej opowieść duchów. Właśnie owa „ghost narrative” jest sednem tej prezentacji. Ekranom towarzyszą także specjalne lustra a także obiekty, które Jonas wykorzystała w swoich video jako rekwizyty.
Materiały filmowe powstały zimą tego roku podczas cyklu warsztatów prowadzonych przez artystkę w Nowym Jorku. Ich uczestnikami były dzieci w wieku 5-16 lat.
Co? They Come to Us without a Word II Kto? Joan Jonas i Jason Moran Gdzie Teatro Piccolo Arsenale, Campo della Tana, Castello, Wenecja, Włochy Kiedy 20-22 lipca 2015 godz. 21:00
Odrębnym dziełem Morana na weneckim Biennale nosi tytuł „Staged”. Pod tym tytułem kryje się muzyka inspirowana pieśniami towarzyszącymi pracy - od bluesów śpiwanych przez niewolników po współczesny hiphop wielkich miast. Muzycznymi partnerami Morana są tu jego koledzy z tria Bandwagon.
„Staged” to nie tylko muzyka - to także przestrzeń, w jakiej jest wykonywana. Specjalnie na tę okazję Moraz zlecił odtworzenie fragmentów wnętrza sali balowej nowojorskiego hotelu Savoy oraz klubu Three Deuces.
- Jako współcześnie tworzący muzyk, nie było mi dane doświadczyć czasów, w których jazz był muzyką popularną. Byłem świadkiem popularności hiphopu czy muzyki elektronicznej - ale wkrótce podzielą one los muzyki house czy disco. Ostatecznie więc stanie się czymś minionym, archaicznym. Chciałbym jednak by ludzie na chwilę się nad tym zastanowili - np. nad relacją łączącą słuchanie muzyki z przestrzenią, w której to się wydarza - co o muzyce mówi nam to wnętrze? - pyta wenecką publiczność Jason Moran.