Dominik Strycharski

Made Possible

The Bad Plus to nie jest jakoś bardzo ceniony zespół w Polsce. Owszem grali tu już kilka razy, ale nie widzę szalu na ich punkcie. Ja tymczasem uwielbiam to co robią od samego początku, a przeróżne zarzuty „płytkości” czy zbytniej „pokazowości” tej muzyki łaskawie wyśmiewam. Bo to jest zespół którego kunszt jest dla większości nieosiągalny, a jego konsekwencja wielka i godna podziwu.

Cosi Lontano… Quasi Dentro

To jest płyta, która dawno, dawno temu zmieniła moje pojmowanie jazzu o 180 stopni i właściwie to ona spowodowała, że powiedziałem sobie: tak, w jazzie można tworzyć dzieła które porażają, które wstrząsają. Fenomenem tej płyty jest to, że przy zachowaniu integralności jazzowego języka i frazowania, jej atmosfera i klimat są tu kompletnie jakoś nie jazzowe, odległe od jazzowej tematyczno – wariacyjnej narracji. W ogóle nie są „jakieś” – ta płyta ma wręcz swój osobny język i logikę.

Visions of Emerald Beyond

Jazzrock, dziś to hasło kompletnie przebrzmiałe, przez wielu wręcz znienawidzone, ale w latach 70. to było coś co elektryzowało masy i pozwoliło takim twórcom gatunku jak Miles Davis (a w Polsce SBB czy Niemen) wskoczyć na zupełnie inny pułap popularności, przenosząc się nieraz z klubów na gigantyczne rockowe festiwalowe sceny. I grać dla zupełnie innej publiki.

In Between

Eric Truffaz nie uchodzi dziś za jakąś wybitnie pierwszoplanową postać jazzu. Albo dokładniej – za osobę, która nadaje temu gatunkowi jakieś nowe nieznane sensy i kierunki. Nie uchodzi za „klasyka”, jak również pojęcie jazzowej awangardy niespecjalnie do niego przylega. Kim więc jest Truffaz? Kolejnym jazzowym hochsztaplerem i „ściemniaczem” pokroju Kennego G? Popowym artystą snobistycznie ubierającym swoją działalność w szaty „świętego” jazzu?

Dominik Strycharski człowiek renesansu, gra, komponuje, walczy i bywa recenzentem

No wreszcie stało się! Nieco ponad trzy lata temu, kiedy Jazzarium.pl stawiało swoje pierwsze kroki, a może nawet było to chwilkę przed jego narodzinami, siedzieliśmy z Dominikiem Strycharskim, nie powiem gdzie, popijając, nie powiem co, i omawialiśmy jakie Jazzarium.pl będzie i czym chciałby być. I w toku tych nie ukrywam, nieuczesanych dyskusji Dominik wyszedł ze śmiałą deklaracją, że chętnie by na łamach portalu, wystąpił nie tylko jako artysta, o którego działaniach Jazzarium będzie informowało, ale także jako recenzent płyt.

All Stars Dansing Band w Pardon To Tu

Ile razy w roku się w 'Pardon, To Tu' tańczy? Okaże się pod koniec miesiąca, w sobotę, 26-go lipca, na występie legendarnej 'All Stars Dansing Band' z Michałem Zadarą na czele. Zespół gra najpiękniejsze przeboje, które wszyscy znają - po polsku, włosku i angielsku. Jest to repertuar weselno-dansingowy, polskie szlagiery, zagraniczne hity, evergreeny i bardzo znane piosenki. Zespół stara się grać te piosenki bez ironii. Gra tylko takie piosenki, które są naprawdę piękne. 

The Polish Thing vol. 1

Trzy, a dla wytrwałych nawet trzy i pół koncertu z udziałem gwiazd polskiej sceny muzyki improwizowanej oraz skandynawskiej super-grupy The Thing - oto jak niedzielny wieczór można było spędzić w warszawskim Pardon, To Tu - a co najlepsze, to dopiero półmetek muzycznego święta.

Warsaw Improvisers Orchestra

Powiększenie, Warszawa
02.02.2014

Istnieją tylko dźwięki - Krakowskiej Jesieni Jazzowej dzień drugi

Drugi dzień koncertowego maratonu z Nu Ensemble przedstawia kolejne twarze (maski?) muzycznej improwizacji.

Strony