Résumé
Moim celem było zawsze odkrywanie fascynujących dźwięków - pisze w książeczce do swojej najnowszej płyty Eberhard Weber - jeden z najbardziej charakterystycznych basistów europejskiego jazzu. “Résumé” to zbiór miniatur, jakie muzyk wykonywał solo lub z jedynie symbolicznym wsparciem zespołu, podczas koncertów z Jan Garbarek Group - zespołem, z którym związany był przez 25 lat.
Podczas koncertów grupy Garbarka nadchodził zawsze moment, w którym Weber grał solo. Miało ono bowiem swoją określoną funkcję - łącznika między jedną tonacją a drugą a czasem pomostu do innego muzycznego nastroju i zmiany atmosfery koncertu. Spośród wielu godzin archiwalnych nagrań kontrabasista wybrał 12 fragmentów, które wybrzmiały podczas europejskich tras zespołu na przestrzeni aż 17 lat. Nazwy poszczególnych utworów pochodzą od miast, w których odbył się dany koncert. Weber jednak nie układa ich chronologicznie. Na płycie nie ma informacji który fragment pochodzi z którego roku. Wiemy jednak, że jedna z improwizowanych miniatur zarejstrowanych na płycie powstała podczas feralnej trasy w roku 2007. To wtedy właśnie, podczas trasy koncertowej Eberhard Weber przeszedł udar, który być może na zawsze przerwał jego aktywność jako czynnego muzyka.
Wbrew tytułowi “Résumé” to nie muzyczny hołd złożony samemu sobie. To raczej studium tego, czemu poświęcił się ten znakomity muzyk: Jak sprawić by kontrabas wyszedł z narzuconej mu roli instrumentu towarzyszącego, wspierającego leadera, sprawującego pieczę nad dźwiękami z najniższych rejestrów?
Eberchard Webber jest jednym z pionierów i najbardziej charakterystycznych wirtuozów elektrycznego kontrabasu. Nieobce są mu również elektroniczne i elektroakustyczne efekty, pętle i przetworniki. Już na początku swojej kariery przygotowywał sample, które potem wykorzystywał podczas koncertu. Wraz z rozwojem techniki zmieniały się i poszerzały jego możliwości. Na płycie nie słychać jednak upływu czasu i ewolucji - raczej konsekwencję w tworzeniu dźwiękowych obrazów.
Jak zauważa sam Weber, choć to zbiór nagrań koncertowych, brawa słychać na płycie tylko przez chwilę w utworze "Marburg" gdy przez kilka sekund pojawia się parafraza powszechnie znanego temata "Habanera" z opery "Carmen" Georgesa Bizeta. "Wrzaskliwy aplauz nie zawsze równy jest jakości muzyki" - to jedna prostych, choć bardzo cennych lekcji obecności w muzyce, na scenie i blasku reflektorów, które tą płytą jak i całą swoją twórczością daje Eberhard Webber. Warto go posłuchać.
1. Liezen; 2. Karlsruhe; 3. Heidenheim; 4. Santiago; 5. Wolfsburg; 6. Amsterdam; 7. Marburg; 8. Tübingen; 9. Bochum; 10. Bath; 11. Lazise; 12. Grenoble;
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.