Die Kunst der Fuge
"Jego gra wywołuje w mojej głowie obraz trenowanej foki, która wygrywa "Boże, chroń królową" na zestawie samochodowych klaksonów." - pisał krytyk John Beckwith o Glennie Gouldzie i jego interpretacji "Sztuki Fugi" Jana Sebastiana Bacha. Ku zdziwieniu wielu, raczej nikt nie napisze tak o najnowszym albumie Marcina Maseckiego.
Choć dopiero dziś trafia do sklepów, o tej płycie już jest głośno. Jednak szum jaki tej premierze towarzyszy, wydaje się być rzeczywiście tylko nic nie znaczącym szelestem. Większość dotychczasowych publikacjach wyciera sobie w kółko usta tym, że to ostatnie dzieło Bacha - co wiemy już od 262 lat - oraz tym, że Marcin Masecki zarejestrował swoją najnowszą płytę na dyktafonie kasetowym (firmy Panasonic). Niewiele mówią nam te dwa fakty o samej muzyce - Bacha i Maseckiego. Fascynujące zdaje się w obcowaniu z tym albumem coś zupełnie innego. Ludzki mózg i serce.
Chcąc wykonać wielogłosowe kompozycje Jana Sebastiana należy podzielić mózg na pól albo i wiecej części. Niektórzy z nas mają problem by jednocześnie lewą ręka głaskać się po brzuchu a prawą klepać po głowie. W przypadku "Sztuki Fugi" sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Mając do dyspozycji dwie ręce należy opowiedzieć na raz dwie a czasem trzy zlożone i odrębne muzyczne historie. Opowiedzieć - a nie tylko poprawnie odczytać. Do tego przez kilkadziesiąt minut barwnie budować swą narrację z pomocą ledwie kilku muzycznych zdań - taktow - przy użyciu tylko garstki słów - nut. Taki kompozytorski popis wielości i wielkości w prostocie dał muzyce Jan Sebastian Bach. Popis i wyzwanie. Kiedy już osiągnie się na tyle wysoki poziom wykonawczego mistrzostwa by "Sztukę Fugi" zagrać, otwiera się dla interpretatora przestrzeń dla serca.
Masecki / Bach from kuba kossak on Vimeo.
Mimo swojej misternej konstrukcji "Die Kunst der Fuge" nie jest przecież muzyką robotów. Nie sądzę by Masecki proponował nam swoje wykonanie wyłącznie z powodów ambicjonalnych czy prestiżowych - "patrzcie jak szybko przebiegnę 100 metrów". Pierwszą Fugę gra z resztą dużo wolniej niż Glenn Gould w swojej interpretacji na organach.
Trzeba przyznać naszemu pianiście rację: dobrze, że to nie pianino Wurlitzera ani klawikord - jak wcześniej palnował. Dziś to dźwięk fortepianu jest chyba najbardziej podstawową barwą muzyczną. Nieprzepieszczony, prosty ton całą uwagę każe słuchaczowi koncentrować na muzyce - nad tym jak toczą się, rozwijają i przeplatają kolejne opowieści. Choć płyta Maseckiego jest najzupełniej nieinwazyjna, nie sposób jej się oprzeć. Stan to w dzisiejszej kulturze dźwięku nieczęsty: przyciągać nie posługując się krzykiem.
Masecki nie dekonstruuje Bacha. Gra inaczej niż nas do tego przyzwyczaił: czy to w repertuarze klasycznym - grając Scarlattiego - jazzowym - Profesjonalizm - czy na improwizowanych płytach solo. Może zaskoczyć tym wielu swoich fanów. Jednocześnie oddając głos Bachowi sam mówi dużo głośniej i wyraźniej niż wcześniej: Posłuchaj!
Nie twierdzę, że mam odpowiedź na pytanie "o czym należy dzisiaj krzyczeć" - mówił w opublikowanym przez nas rok temu wywiadzie Marcin Masecki. Ta płyta jest właśnie jedną z możliwych odpowiedzi.
"DIE KUNST DER FUGE" - według pierwszego rękopisu z 1742: 1. Fuga; 2. Fuga (temat w inwersji); 3. Fuga (temat ornamentowany); 4. Fuga (temat ornamentowany, prosty i w inwersji, z użyciem stretta); 5. Fuga (fuga podwójna); 6. Fuga (fuga podwójna, temat ornamentowany, w inwersji); 7. Fuga (fuga w stylu francuskim, temat w inwersji, agumentacji i dyminucji); 8. Fuga (temat w inwersji, największej agumentacji i dyminucji); 9. Canon in Hypodiapason (w oktawie) perpetuus; 10. Fuga (fuga potrójna, 3-głosowa); 11. Fuga (fuga potrójna, 4-głosowa); 12. Canon in Hypodiatesseron al roversio per augmentationem (w kwarcie, inwersjii i w augmentacji) perpetuus; plus dodatki z 1747: 13.1 Fuga (fuga lustrzana, 4-głosowa- rectus); 13.2 Fuga (fuga lustrzana, 4-głosowa - inversus); 14.1 Fuga (fuga lustrzana, 3-głosowa - inversus); 14.2 Fuga (fuga lustrzana, 3-głosowa - rectus); 12a. Canon al roverscio et per augmentationem (w inwersjii i augmentacji) druga wersja
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.