Conversation with Space

Tak się składa, że piszę ten tekst w tygodniu, w którym będę miał okazję posłuchać na żywo zarówno Ksawerego Wójcińskiego, jak i Wojciecha Jachnę. Jeden z najciekawszych naszych kontrabasistów już za kilka godzin wystąpi wspólnie z braćmi: Maurycym i Szymonem oraz perkusistą Krzysztofem Szmańdą. Wojciech Jachna z kolei już za kilka dni w Łodzi nagra w Ciągotach i Tęsknotach trzecią płytę projektu Sundial. W tak zwanym międzyczasie słucham intensywnie wspólnej płyty trębacza i kontrabasisty, której pominąć, o czym mogę napisać już we wstępie, w tym roku wręcz nie wypada.

„Conversation with Space” powstała podczas zaledwie dwóch sesji nagraniowych, a całość zarejestrował Tomasz Glazik, który w jednym z utworów gra na saksofonie. Jak się okazuje, najnowszy album Jachny i Wójcińskiego, jest godnym kontynuatorem „Night Talks” sprzed dwóch lat. Nie oznacza to jednak, że mamy do czynienia z powtórką z rozrywki, czy jedynie kalką muzyki, która została wydana na płycie w 2016 roku. Styl, zamysł twórczy poniekąd zostały już wypracowane, więc duet nie musi na nowo odkrywać Ameryki. Tym razem jednak wydaje się, że panowie są jeszcze bardziej pewni tego, co chcą zagrać i jak ten cel należy osiągnąć.

Muzyka zawarta na „Conversation with Space” wymaga u słuchacza zwiększonej uwagi. Wojciech Jachna i Ksawery Wójciński za pomocą trąbki i kontrabasu opowiadają pełne emocji i niedopowiedzeń historie, których kontekstem jest szeroko pojęta kameralistyka i improwizacja jazzowa. Artyści kreują atmosferę swobodnego dialogu, niespiesznej opowieści. Czasami wątki urywają się, niekiedy pojawiają się też melancholijne melodie. Myliłby się jednak ten, który sądzi, że konwersacje z przestrzenią trącą banałem, czy odznaczają się nadmiernym patetyzmem. Jest wręcz przeciwnie - urzekają prostotą, ciekawymi aranżami oraz pomysłowością.

Od czasu wspólnego koncertu Jachny i Wójcińskiego z 2014 roku, który zapoczątkował współpracę trębacza i kontrabasisty, udało się artystom wypracować styl łączący komunikatywność przekazu z ciekawą formą i taką też treścią. „Conversation with Space” to przekonanie umacnia oraz sprawia, że chcielibyśmy, by ta kolaboracja trwała jak najdłużej i by trwała w najlepsze.