Afrikan Culture

Autor: 
Bartosz Adamaczak
Shabka
Wydawca: 
Impulse!
Dystrybutor: 
Universal
Data wydania: 
09.02.2023
Ocena: 
3
Average: 3 (1 vote)
Skład: 
Shabaka Hutchings: woodwinds.

Shabaka Hutchings jest jednym z tych artystów obecnie, którego twórczości warto przyglądać się uważnie. Wraz ze swoimi zespołami Sons of Kemet, The Ancestors i Comet Is Coming przyciągnął uwagę szerszej, nie tylko jazzowej, publiczności  w kierunku sceny brytyjskiej. Pierwsze albumy ukazywały się w najczęściej w niezależnej Brownswood Records, seria najnowszych dokonań ujrzała światło w kultowej Impulse! records - labelu, który swoje czasy świetności święcił w latach 60tych i 70tych kiedy swoje najważniejsze płyty nagrywali John Coltrane, Archie Shepp, Pharoah Sanders, Marion Brown i cala rzesza innych artystów, niekoniecznie związanych z nurtem free jazzu przecież (nagrania dla Impulse! mają też Johnny Hodges, Sonny Stitt czy Charles Mingus).

Swoją działalnością Shabaka w historię Impulse! wpisuje się znakomicie i ze względów którego posłuchać można na platformach cyfrowych od kilku miesięcy. Fizyczna wersja winylowa miała premierę na Black Friday pod logiem Record Store Day, ale przyznam jestem mocno zawiedziony brakiem dystrybucji po tej stronie oceanu - w końcu Shabaka to artysta europejski.

Afrikan Culture to jest album absolutnie minimalistyczny, jeśli liczyliście na plemienne bębny, żywiołowe rytmy czy improwizacyjne fajerwerki to tu ich nie znajdziecie. Shabaka gra tu na klarnecie, shakahuchie, jakichś różnych małych instrumentach (brak saksofonu). 8 umiarkowanie lub bardzo krótkich utworów (od 1,5 do 6,5 minut, całość w granicy pół godzinki). W większości duety, ze skromnym towarzyszeniem kory, harfy czy gitary, przy czym Shabaka zazwyczaj nakłada na siebie kilka równoległych linii – mogą to być komplementarne partie klarnetu basowego oraz klasycznego, albo jeszcze kontrastywna partia na flecie.

W popularnym serwisie video, utworowi Call It A European Paradox towarzyszy czarno biały obraz – mieniąca się nieustannie spokojna tafla wody, w okręgu obraz potężnych fal. Widzimy nieustanny ruch, przy jednoczesnej niezmienności – to iluzja nieustannej aktywności, czy iluzja spokoju? Ta muzyka jest bardzo podobna – wyciszona, medytacyjna, relaksująca, bardzo intymna, bardzo introwertyczna, pełna namysłu. Działa kojąco na zmysły.

 

Taka medytacyjna, transowa forma przywołuje oczywiście mnóstwo skojarzeń czy to z indyjskimi ragami, czy serialną muzyką Steve Reicha i Philippa Glassa, afrykańskość tej muzyki jest może mniej oczywista, ale też bardzo wyraźna, choćby za sprawą brzmienia mbiry czy kory (Ital Is Vital chyba najbardziej rytmiczny, żywy utwór, przywołujący brzmienie muzyki Zachodniej Afryki, tradycji griotów). Pomimo pewnych studyjnych sztuczek, większość albumu brzmi bardzo surowo, może z wyjątkiem Explore Inner Peace, gdzie w zapętlonych partiach bardziej uwydatnia się elektroniczny, jakby wyobcowany charakter instrumentu.

 

To zdecydowanie mało jazzowa płyta (choć słuchacze jazzowi na pewno docenią piękną barwę klarnetu, zwłaszcza basowego - np w otwierającym album Black Meditation). Nie jest to tez muzyka etniczna czy folkowa, choć oczywiście bardzo mocno w z tych źródeł czerpie. Choć terminy muzyka medytacyjna czy relaksacyjna niestety zazwyczaj określają produkt o wątpliwej wartości artystycznej i w tym sensie nie przystają do tej płyty, bardzo dobrze opisują jej zawartość. Czy może, co ważniejsze, jej funkcje.

Afrikan Culture to muzyka wyjątkowo osobista i na pewno warta uwagi, choć może być sporym zaskoczeniem dla sympatyków Shabaki przyzwyczajonych do bardzo dynamicznych, energetycznie wysyconych nagrań Sons Of Kemet czy The Comet Is Coming (minimalnie bliżej jej do pewnych szamańskich aspektów obecnych w twórczości The Ancestors).

Polskich słuchaczom ta wolta stylistyczna może kojarzyć się troszkę ze ścieżką obraną przez Wacława Zimpla. Czas pokaże czy jest to nowy stały element w działaniach artystycznych brytyjskiego artysty, a może wręcz jej nowy kierunek.

Ponieważ album dostępny jest łatwo w formie cyfrowej, każdy może wyrobić sobie  szybko własne zdanie na temat. Kiedy macie kiepski dzień, napięte nerwy, albo np mieszkacie w Polsce i macie codziennie nowy powód do używania niecenzuralnych słów, posłuchajcie Afrikan Culture - powinno choć trochę pomóc. Zauważono działanie łagodzące objawy.

 

 

 

Black Meditation; Call It A European Paradox; Ital Is Vital; Memories Don’t Live Like People Do; Ritual Awakening; Explore Inner Space; The Dimension Of Subtle Awareness; Rebirth.