Patronowanie płycie Macieja Fortuny jest wielką przyjemnością i nie dlatego, że artysta ten jest aktualnie, jakby to ująć, na wznoszącej, że zdarzały mu się nominacje do Fryderyków, a jego muzykę chętnie gości nawet Radiowa Trójka, co prawda nie w pasmach dziennych, ale już w studiu im. Agnieszki Osieckiej to i owszem. I to jest dobre.