Przeczytaj

  • Titles Go Here

    W ramach jesiennych obchodów 70. rocznicy urodzin pewnego bardzo znanego saksofonisty – w londyńskim Cafe Oto, spotkali się trzej wielcy przyjaciele. Tworzący obecnie dwuosobowo skład formacji AMM – Eddie Prevost i John Tilbury – zwarli szeregi z Evanem Parkerem, rzeczonym właśnie jubilatem.

  • Metamoprhosis

    BamesreiterSchwartzOrchestra to wbrew pozorom nie Orkiestra Czarnych Jeźdźców z miejscowości Bames, lecz 23. osobowy kolektyw założony przez gitarzystę Richarda Schwartza i dyrygującego zespołem — Lukasa Bamesreitera. Trzy sekcje dęte, fortepian, gitara, sekcja rytmiczna i żeński kwartet wokalny tworzą wyjątkowy big band, wykonujący autorską muzykę na duży skład. Rozbudowana, dynamiczna i — choć mocno związana z tradycyjnym jazzowym graniem — przede wszystkim nowoczesna supergrupa BamesreiterSchwartz Orchestra właśnie nagrała swój debiutancki album pt. „Metamorphosis”.

  • Sons Of Liberty. Live At Granollers

    Uwaga! Trybuna Muzyki Spontanicznej jest współwydawcą tej płyty! Wszelkie słowa zachwytu, jakie za chwilę przeczytasz, mogą być podyktowane jedynie chęcią zwiększenia sprzedaży! Innymi słowy – dalej czytasz na własną odpowiedzialność!

    Czas i miejsce zdarzenia: 26 lutego 2016 roku, Casino de Granollers, Granollers (Barcelona)

  • @

    John Zorn i Thurston Moore są artystami o wielu twarzach. W niektórych swych przedsięwzięciach są muzykami ponadprzeciętnymi, a wręcz wybitnymi. Tak jak Zron kojarzony jest zwykle z wielowymiarowością, bądź rozdrobnieniem swej aktywności na nieskończoną ilość różnorodnych projektów, tak Moore nie do końca sprawiedliwie utożsamiany jest zwykle jedynie z Sonic Youth, choć przez całą karierę znajdował czas na rozmaite awangardowe eksperymenty.

  • Tomasz Dąbrowski - czuję, że stoję na jakimś rozdrożu.

    Tomasz Dąbrowski - wiadomo kim jest. Mamy okazję słuchać go na żywo często podobnie jak i mieszkancy reszty Europy. Znakomity trębacz, kompozytor, człowiek, który od lat stanowczo bierze sprawy swojej kariery w swoje ręce i robi to z wielkim powodzieniem. Ilekroć ukazuję się jego nowa płyta pojawia się ogromna pokusa umieszczenie jej w gronie wyjątkowych zdarzeń. Tak było i z jego najnowszym albumem "Six Months & Ten Drops" , tak teżjest z albumem "SOLO: 30 Birthday, 30 Concerts, 30 Cities".

  • Roots

    Tomoko Omura jest skrzypaczką, kompozytorką i aranżerką. Pochodzi z Japonii, ale nie trudno się domyślić, że jako skrzypaczka jazzowa ostatecznie spełniła jedno ze swoich marzeń i  wylądowała w Berklee College of Music. Naukę gry na skrzypcach rozpoczęła w wieku 4 lat, później pobierała lekcje gry na perkusji, grała również na barokowym flecie prostym. W Japonii ukończyła wydział edukacji muzycznej na Yokohama National University.

  • Surya Namaskar

    Mam wrażenie, że czasy zbiorowego upajania się gitarową wirtuozerią, nieraz tandetną (jak projekt G3), już odeszły do lamusa. Wobec czego w końcu można z czystym sumieniem szukać nowego pokolenia wymiataczy, naśladowców dawnych mistrzów i strunowych kuglarzy, którą wykonują swój fach i profesjonalnie, i z nowoczesnym, twórczym powiewem. Do grona takich muzyków zdecydowanie można zaliczyć Dewa Budjanę, i mówić o nim bez cienia ironii, jako o indonezyjskim - wedle uznania - Methenym, Holdsworth’cie, Hendersonie czy McLaughlinie.

  • Chord Nation

    To piękne, że jazz z płyty „Chord Nation” tworzy w swojej wewnętrznej wolności przestrzeń dla muzyki różnorodnej, a mieszcząc ją w sobie, nie przestaje być sobą.

  • Les Deux Versants Se Regardent

    “Les Deux Versants Se Regardent” to płyta, która od pierwszych taktów angażuje uwagę słuchacza. Otwierający album prawie 20-minutowy utwór tytułowy rozwija się bardzo powoli. Pierwsze dźwięki są ledwo słyszalne, ale nawet już wtedy da się odczuć, że coś wisi w powietrzu i będziemy mieli do czynienia z nie lada ucztą muzyczną. Jak się okazuje, przypuszczenia znajdują swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

  • Up and Coming

    Jak oceniać płytę? Oto jest pytanie! Czy patrzeć na nią przez pryzmat dorobku muzyków, czy odnosić się do niej w oderwaniu od przeszłości artystycznej twórców, wyrywając ją niejako z kontekstu miejsca w karierze wykonawców, momentu ich życia, odniesień do bieżących zagadnień, społecznych, politycznych, czy po prostu artystycznych?

  • Another Raindrop

    Po wydanej w 2016 roku płycie Zbigniewa Namysłowskiego „"Polish jazz – YES!” album 22-letniego saksofonisty Kuby Więcka to drugi komponent wznowionej po prawie trzech dekadach serii Polish Jazz, której logo zdobiło niegdyś najważniejsze polskie nagrania jazzowe. Premiera noszącej tytuł „Another Raindrop” płyty Więcka budziła więc szczególne emocje, a pewnie i nadzieje – to, że debiutuje on w ramach słynnego wydawniczego cyklu, świadczy o zaufaniu, którym obdarzono młodziutkiego muzyka.

  • Intl Jazz Platform

    Łódź, Wytwórnia. Początek sierpnia. Trwa Letnia Akademia Jazzu. Po raz dziesiąty. Po raz piąty w jej gościnnych murach pomiędzy cyklami koncertów działa też INTL – platforma, o której można byłoby powiedzieć, że jest letnim mistrzowskim kursem dla muzyków, którzy chcą czego więcej niż zaliczenia kolokwium i dobrej noty na egzaminach w jazzowych uczelniach i certyfikatu nadawania się do zaszczytnej roli muzyka jazzowego Made In Poland.

  • John Medeski - jedno jest pewne, jazz wywodzi się z Nowego Orleanu

    John Medeski - pianista, mistrz organów Hammonda i wszelkich innych klawiatur elektrycznych, Znamy go dokskonale nie tlyko w formacji Medeski, Martin & Woodczy wspólneog grania z Johnem Scofieldem, ale także z płyt wydawanych w Tzadiku Johna Zorna oraz z licznych koncertoeych odwiedzin w Polsce. Tym razem udało nam się porozmawiać z nim podczas zeszłorocznej edycji Warsaw Summer Jazz Days, na którą przywiózł nowy znakomity zepsół Mad Skillet.

    AZ: To nie jest Pańska pierwsza wizyta na festiwalu Warsaw Summer Jazz days

  • Seven Storey Mountain V

    Przypomnijmy – Seven Storey Mountain to kompozycja-idea, stworzona przez Nate’a Wooleya, wybitnego nowojorskiego trębacza, do wielokrotnego wykonywania z udziałem rotujących się muzyków o różnych doświadczeniach i osobowościach. To próba odnalezienia osobnych sposobów kreacji na bazie tych samych, prostych muzycznych idei – manipulowania taśmą, czy stosowania długich form muzycznych z delikatnie zarysowanym schematem działania.

  • Asian Fields Variations

    Omawiana przez nas płyta jest określano jako ta, na której ostateczny kształt równomierny wpływ mieli wszyscy obecni tu twórcy. Gdyby tylko sugerować się treścią wkładki do “Asian Fields Variations”, to łatwo potwierdzić ten stan rzeczy: wszak każdy z instrumentalistów odpowiedzialnych za to dzieło jest autorem co najmniej kilku opublikowanych przez ECM utworów. Wiemy jednak, że tak naprawdę spiritus movens projektu jest klarnecista Louis Sclavis. A co za tym idzie, może być postrzegany jako naturalny lider tria, które odpowiedzialne jest za ten niezwykle udany album.

Strony