Rusza Międzynarodowy Festiwal Jazzowy w Saalfelden 2013!

To chyba nasz ulubiony festiwal jazzowy w Europie! Do maleńkiego, austriackiego Saalfelden, 70 km na południe od Salzburga, w doline wśród Alp od 34 lat przyjeżdżają czołowi muzycy jazzowi z Europy i USA. Przez ostatnie lata festiwal w Saalfelden stał się zupełnie nieocenioną platformą prezentacji w Europie najważniejszych, najświeższych przedsięwzięć kreatywnych scen po obu stronach Atlantyku. W tym roku zabrzmią tam m.in. „Ten Freedom Summers” Wadady Leo Smitha, Tower-Bridge Marca Ducreta, Angles 10 Maritna Kuchena czy The Uri Cane Ensemble Plays Gershwin. Będzie też i polski akcent: w Iiro Rantala String Trio zagra Adam Bałdych. Drugim polskim pierwiastkiem będzie też w tym roku...

...obecność Macieja Karłowskiego, redaktora naczelnego Jazzarium.pl, który relacjonować będzie na naszych łamach kolejne festiwalowe wydarzenia.

Koncerty na głównej scenie zainauguruje, jak co roku, projekt specjalny muzyka z Austrii. W tym roku pianista David Helbock zaprosił do współpracy przyjaciół z USA - Tony’ego Malaby (saksofon), Marcusa Rojasa (tuba) - oraz swojego rodaka Christiana Lillingera (perkusja). Razme zaprezentują się jako Action Figuers.

Po nich na scenie pojawi się 12-osobowa Francusko-Amerykańska orkiestra pod wodzą znakomitego gitarzysty Marca Ducreta z Timem Bernem, Dominique’iem Pifarelym, Tomem Rainey’m i trzy-osobową sekcją puzonów...

Największą atrakcją festiwalu będzie w tym roku jednak koncert Wadady Leo Smitha i połączonych sił jego Golden Quartet oraz Pacifica Red Coral. 10tka muzyków wykona „Ten Freedom Summers” - dzieło trębacza wyróżnione kilka miesięcy temu tytułem finalisty  nagrody Pulitzera a jej. Sam Wadada uznany został m.in. muzykiem i trębaczem roku przez Jazz Journalist Association.

Drugą twarzą Jazzfestival Saalfelden są kameralne koncerty, odbywające się przed wieczornym maratonem na głównej scenie pod nazwą Short Cuts. W tym roku usłyszymy tam m.in. Boby’ego Previte’a, duety Tony Malaby / Tom Rainey, Keiji Haino / Franz Hautzinger czy Uri Caine / Han Bennink.

Na przedfestiwalową rozgrzewkę przypomnijmy sobie co działo się w Saalfelden rok temu.