Jesteś tutaj
Kamień Organiczny - nowy projekt/instalacja Kuby Suchara
Kuba Suchar jest muzykiem i znakomitym perkusistą, znanym z takich projektów jak Robotobibok czy Mikrokolektyw. W galerii Awangarda zrealizował swój debiutancki, dźwiękowo-wizualny projekt. Podczas pokazu zobaczymy film wideo stworzony do nagranej uprzednio przez trio „Forest Underground” muzyki, w pełni improwizowanej, a także instalacje oraz rysunki stanowiące fuzję obrazu i dźwięku. Artysta w swoich pracach celowo wykorzystuje nudne wizualne impresje, wprowadza widza w stan uśpienia, następnie go wybudza, po to, aby uwypuklić to, co dla niego w tym projekcie najważniejsze – muzykę... Jednak nie prezentowaną bezpośrednio – widz sam musi wyjść jej naprzeciw.
„Kamień Organiczny” jest próbą – pierwszą w karierze artysty – znalezienia dla kompozycji muzycznej ekwiwalentu w przestrzeni wizualnej i haptycznej. Jego pomocnikiem jest znany wrocławski rzeźbiarz, Olaf Brzeski, współtwórca wielu filmów do projektów muzycznych Suchara, a prywatnie przyjaciel. Połączenie jest zresztą symbiotyczne- stworzona przez muzyka ścieżka dźwiękowa, buduje od wielu lat emocje filmów Brzeskiego. Współzależności pomiędzy artystami – których prace realizują się w odmiennych „ośrodkach” a jednak stanowią w pewnym sensie dla siebie lustrzane odbicie – odzwierciedla jednoczesna prezentacja wystaw obu artystów w symetrycznych skrzydłach budynku galerii BWA Wrocław. Pierwsza instalacja na wystawie „Kamień Organiczny” przypomina laboratorium, w którym zrekonstruowany został NOL (Niezidentyfikowany Obiekt Latający) z części rozproszonych jak po tragicznym wypadku. Estetyka katastrofy staje się składowym elementem dzieła sztuki złożonego z fragmentów skał, skrystalizowanych anten satelitarnych, lewitujących szczątków wraku. Widz zostaje przeniesiony w zupełnie nieznany, tajemniczy krajobraz, który przepełniony dźwięczącą ciszą, prowokuje lęk przed nieznanym. Praca być może związana jest z emocjami, jakie towarzyszyły artyście podczas jego pierwszej, niezbyt szczęśliwej podróży samolotem do Nowego Jorku, którą muzyk-aerofobik odbył w 2001 roku. Kolejna instalacja multimedialna pokazuje wnętrze Kamienia Organicznego przemierzającego przestrzeń kosmiczną. Czym jest owy kamień – skałą, statkiem, skrywającą coś we wnętrzu skorupą, a może naszą planetą? Oglądający znajduje się w niecodziennej przestrzeni. Ma możliwość wcielenia się w rolę eksploratora, który przez szybę swego wehikułu bada bezmiar Kosmosu – gdzieś za oknem może dostrzec lewitującą wkrętarkę, zgubioną przez jednego z kosmonautów NASA. Ruch przedmiotów jest precyzyjnie zsynchronizowany z dźwiękiem, który opanowuje przestrzeń Uniwersum. Kuba Suchar nie lubi banalnych bohaterów. Tajemnica o Wszechświecie rodem z powieści Stanisława Lema, jest tym, co inspiruje go najbardziej. Im większy stopień niepewności, im większa niewiadoma, tym silniejsza siła przyciągania, która oddziałuje na artystę w procesie tworzenia. Odkrywca tajemnicy to jego alter ego.
Oprócz instalacji na wystawie zaprezentowano również film, który jest historią nadprzyrodzonej „Istoty”. Mimo, że artysta skorzystał tu z możliwości jakie daje kamera i obraz wideo, to znów muzyka stanowi najważniejsze medium- pełni rolę przewodnika i narratora, opowiadającego przebieg zdarzeń. Na Ziemię spada meteoryt w kształcie czerwonego prostopadłościanu. Jednak nie jest to jedynie pusty kamień – Kuba Suchar określa go jako „Istotę” z własną inteligencją. „Istota” kosmiczna to zagadka inspirująca artystę z tego względu, że posiada umiejętność samodzielnego przemieszczania się w Kosmosie i świadomie decyduje o kierunku czy celu swej podróży. „Istotę” w filmie Suchara spotyka tragiczny los – z niewiadomych powodów ginie podczas katastrofy na planecie Ziemi, a jej roztrzaskane fragmenty stają się pożywieniem dla zwierząt zamieszkujących las. W tej abstrakcyjnej, nierealnej wizji artysta zostawia widzowi pole do swobodnej interpretacji. Daje mu możliwość uwolnienia się od wyuczonych metod obserwacji rzeczywistości. Chce poruszyć dawno nieużywane struny, aby wybudzić obserwatora ze stanu wszechobecnego odrętwienia. W dalszej części filmu na ekranie pojawiają się mężczyźni w czerni (grani przez artystę i grono jego przyjaciół), których Kuba Suchar porównuje do rosyjskich złomiarzy, stalkerów, poszukujących części rakiet, wynoszących satelity na orbitę. Nie baczą na zagrożenie, promieniowanie, toksyny. Czego szukają? Co mogą znaleźć w lesie, w którym wszystko gra? Improwizowane dźwięki muzyki przenikają leśne organizmy i nieziemską „Istotę”. Stworzenia niczym dwie kosmiczne membrany – odmienne a jednak bliźniacze – jednoczą się w rozchodzącej się po puszczy akustycznej fali, nadającej im jedną częstotliwości, ale już w zupełnie innym wymiarze.
Kuba Suchar - perkusista, elektronik, artysta multimedialny, twórca plakatów. Jeden z najciekawszych i najmocniej eksperymentujących polskich perkusistów. Założyciel i lider nieistniejącego już Robotobiboka. Aktualnie wspołtwórca Mikrokolektyw (Delmark Records), Slug Duo(Vytvornia OM), Three Beards Quartet, Forest Underground. Występował z tak znakomitymi muzykami jak: Rob Mazurek, Kazuhisa Uchihashi, Fred Anderson, Nicole Mitchell, Josh Abrams, Artur Majewski, Mike Reed, Chad Taylor, Noel Kupersmith, Keith Rowe, Kevin Drumm, Matt Lux, Jason Adasiewicz, Mat Bauder, Jason Ajemian, Noritaka Tanaka, Mauricio Takara, Richard Ribeiro, Anna Kaluza, Rafał Mazur, Gerard Lebik. Współpracuje z zespołami: EXPLODING STAR ORCHESTRA, ALZHEIMER TRIO, SAO PAULO UNDERGROUND, CHICAGO UNDERGROUND, STARLICKER. Aktualnie pracuje w Ośrodku Postaw Twórczych gdzie zajmuje się organizacją wydarzeń kulturalnych i prowadzi warsztat perkusji. Mieszka i tworzy we Wrocławiu.
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.