Jednodniowy Festiwal "New Music For Old Instruments" w Pardon, To Tu

Autor: 
Redakcja

W niedzielę 22 września o 20:30 w Pardon, To Tu wystąpi mistrz lutni Jozef van Wissem w ramach "New Music For Old Instruments". Warto podkreślić, że ten jednodniowy festiwal miał się pierwotnie odbyć już w czerwcu, lecz w ostatniej chwili Jozef van Wissem przełożył swój przyjazd. Był zobowiązany do odebrania nagrody w Cannes (Cannes Soundtrack Award) za ścieżkę dźwiękową do filmu swego wieloletniego przyjaciela i współpracownika Jima Jarmuscha pt. "Only Lovers Left Alive".

 

Na scenie Pardon, To Tu Jozef van Wissem wystąpi w doborowym towarzystwie z Cam'em Deas'em, wyjątkowym brytyjskim muzykiem młodego pokolenia grającym na 12-strunowej gitarze, współpracującym z takimi muzykami jak Steve Beresford, Mats Gustafsson i Lucky Dragons. Tego samego wieczoru wystąpi projekt "Blood On A Feather", czyli śpiewaczka folk, gitarzystka i organistka Sarah Hepburn (która współpracowała m.in. z Mojave 3 i Sufjan Stevens) i duński free-form gitarzysta Mikkel Elzer.

 
 
 
Jozef van Wissem to holenderski muzyk, aktualnie rezydujący w Nowym Jorku, z roku na rok zyskuje coraz większą popularność, pomimo zgoła niepopularnego instrumentu, którego używa – lutni.  Kompozycje Van Wissema opierają się na tradycyjnych renesansowych i barokowych zapisach (choć nie brak i autorskich utworów) poddanych różnym zabiegom wypracowanym przez awangardę (cut up) i współczesne metody pracy z dźwiękiem (field recording). Jego oddanie sprawie popularyzowania lutni i nietypowe podejście do tworzenia muzyki zaowocowało wieloma projektami z muzykami definitywnie kojarzonymi z niekonwencjonalnym podejściem do muzyki (Keiji Haino, Maurizzio Bianchi, James Blackshaw). 
 
Jednak jego największym fanem stał się reżyser Jim Jarmusch. Obopólna fascynacja zrodziła wspólnie nagraną płytę, gdzie grze Van Wissema wtóruje gitara autora "Poza Prawem". Koncerty holenderskiego lutnisty dosłownie obezwładniają słuchacza, dyktując mu skupienie i pozwalając całkowicie zanurzyć się w muzyce – jakże odmiennej od tej, która otacza nas na co dzień.
 
Cam Deas to londyński muzyk, początkowo eksplorujący tereny Takoma. Dłuższy czas improwizował, ale również tworzył kompozycje. Jego ostatni solowy album długogrający - Quadtych, wydany przez Present Time Exercises, został nazwany "jednym z najważniejszych stanowisk gitarowych w Wielkiej Brytanii” - David Keenan / Volcanic Tongue i "kwantowym krokiem do przodu” - Keith Fullerton Whitman. Cam Deas spędził ostatnie kilka lat zwiedzając intensywnie Europę i współpracując z wieloma międzynarodowymi artystami.