Jest nieskończenie wiele znakomitych płyt, całkiem sporo wyspaniałych i nie mało wybitnych. Są jednak także albumy o znaczeniu fundamentalnym dla wizerunku jazzu na przestrzeni jego ponad 100 letniej historii. Do takich należy Davisowski The Birth Of The Cool.
O tym albumie napisano chyba wszystko i to nie raz i wiadomo że dla ukonstytuowani się stylu cool miał on fundamentalne znacznie. Co prawda nie miał nigdy charakteru przyczynkarskiego, nie był także zapowiedzią nowej metody uprawiania jazzu, ani rzeczywistym momentem narodzin stylu, a raczej rodzajem gwiazdorskiego i denialnego resume działań podejmowanych przez innych twórców, nie mniej kiedy myślimy cool jazz to zapewne myślimy Birth of the Cool.
Okazja do wydania kompletu nagrań „Birth Of The Cool” jest poważna. W tym roku mamy 70 urodziny nagrania. W składzie zespołu m.in. Gerry Mulligan, Lee Konitz, Max Roach, John Lewis, Gil Evans, i 22 letni Miles Davis, a płyta zawiera wszystkie studyjne i koncertowe nagrania zespołu, który istniał krótko i nigdy właściwie nie miał charakteru workinbandu.
Nagrania oczywiście zremasterowano na nowo zatroszczono się o książkę z archiwalnymi zdjęciami oraz esej pióra historyka jazzu i regularnego autora Jazz Timesa Ashleya Khana. I jak to jest z kolejnymi reedycjami davisowskich kamieni mailowych, także i ta z pewnością znajdzie całkiem spore grono odbiorców. Płyta pokaże się na rynku 17 maja, a teraz można ją zamwiać w przedsprzedaży.