About Time
Judy Niemack reprezentuje unikalny przypadek świetnie przygotowanej wokalistki jazzowej, także o pewnych predyspozycjach głosowych śpiewaczki muzyki klasycznej, uprawiającej zaawansowaną improwizację jazzową nową techniką scatu i vokalise.
Na recenzowanej płycie „About Time” akompaniuje jej idealnie dobrany zespół mistrzów: Jean Francois Prins – gitary, Eddie Gomez – kontrabas, Lee Konitz – saksofon altowy, David Friedman – wibrafon, Café – instrumenty perkusyjne., którego skład instrumentalny przybliżony jest do tego, na jaki Pierre Boulez napisał swą pointylistyczną kompozycję "„Le Marteau Sans Maitre”. Pomiędzy kompozycją Bouleza a płytą Niemack istnieje zresztą także pewne pokrewieństwo estetyczne, choć przyznać trzeba, że „About Time” jest bez wątpienia bardziej liryczna i refleksyjna, niż słynny, w charakterze ewidentnie „coolowy” boulezowski „Kowal bez młota”.
Płytę rozpoczyna świetny „Talk Awhile”. Pomimo, że opatrzony oryginalnym tekstem Niemack, przywołuje on w pamięci wcześniejsze opracowanie tego tematu przez prawdziwego eksperta technik vocalise Marka Murphyego. Tu, jak zresztą i w „I Didn’t Know What Time it Was” Niemack łączy kunsztowne frazowanie Sheili Jordan z nową techniką scatu, opracowaną przez Janice Borla. Dzięki niemu wokalistka lepiej eksponuje stronę melodyczną improwizacji niż tradycyjny scat. Warto tu przypomnieć, że nauczycielem improwizacji jazzowej Niemack był sam Warne March, od którego Niemack przejęła tę tak podziwianą logikę i precyzję improwizacji.
Tak wspaniałej wokalnej interpretacji Monkowskiego tematu „Round Midnight” jak na recenzowanej płycie nie słyszałem wcześniej. Co więcej wzbogacona jest ona o idealne wibrafonowe sola Friedmana, które dystansują ostatnie dokonania młodszych mistrzów tego instrumentu. Krótko mówiąc „Time About” to znakomita płyta w stylu Boulez a la Bill Evans. Gorąco ją polecam.
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.