Jeśli jesteście fanami muzyki Mata Maneriego, wybitnegoi kryminalnie niedocenionego szczególnie w Polsce artysty, a jeszcze dodatkowo pokochaliście jego poprzednią kwartetową płytę Dust. To śpieszymy z informacja, że druga odsłona działalności tego bandu właśnie trafiła na sklepowe półki. Album Ash wydany został przez Sunnyside i jest dostępny już.
W nocie wydawcy czytamy: Są chwile, które na zawsze pozostają w pamięci. Uczucia i wrażenia z minionych scen sprzed dziesięcioleci mogą być natychmiast przywołane za pomocą odpowiedniego wyzwalacza. Wspomnienia te kształtują życie i postawy, niezależnie od tego, czy zostały przywołane nienagannie, czy zniekształcone przez czas.
Tak więc po nieuchwytności Dust (Sunnyside, 2021) przychodzi trwałość Ash. Skrzypek/kompozytor/improwizator Mat Maneri prezentuje drugi tom swojej serii muzyki kwartetowej, w tej części, Ash, skupiając się na pozostałościach wspomnień wypalonych w umyśle.
Nagranie Maneri's Dust ugruntowało brzmienie jego kwartetu, zespołu zbudowanego wokół impresjonistycznych interpretacji wyjątkowych kompozycji Maneri'ego z niesamowitą obsadą genialnych improwizatorów i przyjaciół. Perkusista Randy Peterson i basista John Hébert są stałymi partnerami muzycznymi od dziesięcioleci, a pianista Lucian Ban stał się niezbędnym współpracownikiem w ciągu ostatnich kilkunastu lat.
Po pierwszym nagraniu Maneri zaczął rozważać stworzenie serii nagrań, decydując się na pomysł trylogii. Druga część, Ash, skupia się na metafizycznych aspektach fizycznego produktu ubocznego, podobnie jak Dust. Maneri porównuje wypalone wspomnienia z dzieciństwa i nastoletnich lat do popiołu pozostawionego przez ogień. Elementy tych wspomnień są zazwyczaj wyraźne i trwałe, ale czasami są wyblakłe lub zamglone.
Kwartet zebrał się, aby nagrać pięć oryginalnych utworów Maneriego i dwa utwory Bana w studiu nagraniowym Clubhouse w Rhinebeck,