ECM

Geek przy fortepianie - Craig Taborn

Ma na koncie m.in. autorskie płyty pod skrzydłami wydawnictwa ECM - solową "Avenging Angel" i Shadow Plays oraz nagraną z Geraldem Cleaverem i Thomasem Morganem "Chants". I znakomitą "The Bell" nagraną razem z Chesem Smithem i Matem Manerim Jest jedną z kluczowych postaci nowojorskiej sceny jako partner w projektach Tima Berne'a, Chrisa Pottera, Roscoe Mitchella czy Tomasza Stańki. Dziś Craig Taborn kończy 52 lata. Z tej okazji warto przypomnieć rozmowę z nim o muzyce, grach fabularnych, metalu i o tym jak przygotować sie na nieprzewidywalne. 

Swallow Tales

Swallow Tales to płyta pewniak. Nie powali, nie zaskoczy, ale sprawi, że czas z nią spędzony mało tego, że nie będzie stracony, to jeszcze sprawi wiele przyjemności.

Nie wiem co innego mógłbym napisać o albumie, który zagrali muzycy cieszący się statusem ogromnie kompetentnych gwiazd w swoich kategoriach instrumentalnych i w ogóle w jazowej przestrzeni.

Elastic Wave

To bardzo miłe posłuchać płyty wydanej w ECM, która nie jest utopiona w krainie głupiej akustycznej łagodności i nie stłamszonej pogłosem sprawiającym, że ledwo da się rozróżnić kto gra. I już samo to może być w moim odczuciu wystarczająca rekomendację aby po album Elastic Wave sięgnąć, a może nawet polubić.

François Couturier - Rozmarzone improwizowanie

François Couturier to muzyk, którego subtelne brzmienie znałem przede wszystkim z albumów tria Anouara Brahema, okazał się wrażliwym, skupionym, wdzięcznym rozmówcą, który z uśmiechem na twarzy odpowiadał na moje pytania. W Polsce będzie niebawem gościem 50ECM Warsaw Festiwalu.

Lonely Shadows

Dominik Wania to czołowy polski pianista. Właśnie wydał swój debiutancki album w niemieckiej wytwórni ECM. Artysta współpracował już z Meinfredem Eicherem, przy okazji nagrań kwartetu Maćka Obary. Teraz nadszedł czas na jego osobistą wypowiedź ­ „Lonely Shadows”. To debiut z prawdziwego zdarzenia. Album, choć nagrany w pojedynkę po brzegi wypełniony jest współbrzmieniami. Choć to muzyka mocno introspektywna, pełno w niej dźwiękowej przestrzeni i improwizatorskiej śmiałości.

ECM Warsaw Festival 2022

Już w listopadzie powróci międzynarodowy festiwal muzyki i artystów spod znaku kultowej wytwórni ECM. ECM Records – Edition of Contemporary Music – to jak zwykło się myśleć synonim najwyższego poziomu artystycznego muzyków i realizowanych projektów, a jej założyciel i wybitny producent muzyczny – Manfred Eicher przez ponad pięć dekad przyciąga artystów, którzy wraz z nim tworzyli i tworzą słynne brzmienie ECM czyli „najpiękniejsze dźwięki zaraz po ciszy”.

Once Around the Room: A Tribute to Paul Motian

Once Around the Room: A Tribute to Paul Motian w najbardziej lapidarnych słowach to hołd dla wspólnej inspiracji i ukochanego kolegi - nieżyjącego już, wybitnego perkusisty i kompozytora, Paula Motiana. Jest to także pierwszy album nagrany przez Jakoba Bro i Joe Lovano wspólnie.

Isabela

Jak widać pochód Odeda Tsura, może nie na szczyty, ale z pewnością w górne rejony jazzowego areopagu trwa. Oded idzie krokami wolnymi, bo też i armia z Monachium porusza się niespiesznie. Jeden krok co dwa lata. W 2020 Oded zasilił szeregi młodszej kadry oficerskiej. Teraz pora na krok kolejny. Tym razem na rynek trafia album Isabela.

Made In Chicago

Ta płyta może być wydarzeniem, nie tylko w katalogu ECM i może nawet fakt, że w tym katalogu zajmie miejsce szczególne jest najmniej znaczący. To może być płyta ważna, m.in. z historycznego powodu. Bo oto wielki Jack DeJohnette, perkusista Milesa Davisa, filar tria Keitha Jarretta, powraca do swojego rodzinnego miasta. Powraca do miejsca, w którym uczył się grać, w którym zdobywał muzyczne szlify i to szlify nie byle jakie!

John Scofiel

Czy można diebiutować w jakiejkolwiek dziedzinie mając 70 lat? Jak udowadnia swoim najnowszym albumem John Scofield, najwyraźniej można. Gitarzysta niedawno wydał pierwszą (debiutancką!) płytę nagraną solo. Album ukazał się nakładem podobno wciąż legendarnej wytwórni ECM. I choć ,,debiut siedemdziesięciolatka" czy ,,pierwsza w historii płyta solo Johna Scofielda" to dobre tytuły do ekscytowania się dla przeciętnych recenzentów jazzowych, mnie interesuje dla odmiany rzecz najistotniejsza, czyli po prostu muzyka. Jaka ona jest?

Strony