Achtung

Autor: 
Michał Libera
Thomas Lehn & Paul Lovens
Wydawca: 
Grob
Data wydania: 
06.06.2003
Ocena: 
5
Average: 5 (1 vote)
Skład: 
Paul Lovens - drums, percussion; Thomas Lehn – synthesizer

Zasadniczo, sam termin ’muzyka elektroniczna’ nie powinien nam mówić wiele na temat tego, w jaki sposób instrumenty elektroniczne są wykorzystywane przez muzyka. Jak wiadomo jednak, określenie to sprawdza się na co dzień i na ogół wiemy czego się spodziewać np. po radykalnym „elektro”. To, co robi na syntezatorze analogowym Thomas Lehn idzie jednak pod prąd wyobrażenia, do czego może dziś służyć elektronika.

Nie jest chyba przypadkiem, że Lehn jest pianistą. Jego stosunek do muzyki jest bowiem równocześnie akustyczny i elektroniczny. Z jednej strony, nie ma tutaj wątpliwości, że jest on mistrzem elektroniki. Świadomość możliwości instrumentu, na którym gra, potwierdza na każdym kroku to, że chce się zajmować właśnie elektroniką, a nie fortepianem. Ale z drugiej strony, jego ogólny stosunek do syntezatora przypomina bardzo tradycyjne nastawienie do instrumentu akustycznego. Nie ma tutaj zbędnego fetyszyzowania brzmienia czy niekończących się zabaw zmianami częstotliwości. Jest natomiast chęć wykorzystania jak najszerszego spektrum możliwości instrumentu w bardzo różnych jego wymiarach (barwa, dynamika, możliwości rytmiczne). A może po prostu chodzi o to, że Lehn jest wirtuozem syntezatora i – w odróżnieniu od wielu innych specjalistów od elektroniki – nie musi się bać o szybkość swoich reakcji, mogąc sobie pozwolić na ich zróżnicowanie?

Ten stosunek do instrumentu, o którym mówiłem, jest charakterystyczny dla muzyków związanych z wolną improwizacją. Być może dlatego Lehn tak doskonale współbrzmi z Lovensem. Mogą swobodnie improwizować, ponieważ zakres technik, do których się odwołują, jest de facto nieograniczony. A to, w połączeniu z szybkością reakcji na siebie nawzajem, powoduje, że uważne słuchanie tej muzyki nie pozwala na chwilę wytchnienia.

1. Achtung (Part 1); 2. Achtung (Part 2)