Koncert plenerowy na inaugurację 60. festiwalu Jazz Jamboree

Autor: 
Redakcja, mat. pras.

Jako prolog trio Możdżer Danielsson Fresco oraz Peter Cincotti, a potem coraz bardziej jazzowo: muzyczny crossover The Bad Plus, Marcin Masecki z mandolinistą Mikem Marshallem, prezentacja nowej fali brytyjskiego jazzu oraz legendarny The Art Ensemble of Chicago. Mimo 60. lat festiwal Jazz Jamboree trzyma się wyjątkowo mocno, zwłaszcza jazzu.

Jubileuszowy festiwal zainicjuje plenerowy, otwarty dla publiczności koncert 29 września. Wydarzenie odbędzie się na Pl. Trzech Krzyży, nawiązując do historii Leopolda Tyrmanda miłośnika jazzu, autora legendarnej nazwy festiwalu i mistrza ceremonii jego pierwszej edycji. Koncert otworzy nowojorski pianista i wokalista Peter Cincotti wraz ze swoim trio. Następnie usłyszymy międzynarodowe trio Leszka Możdżera, tworzone wspólnie z Zoharem Fresco oraz Larsem Danielssonem. Będzie mocno międzynarodowo i jazzowo.Wydarzeniu towarzyszyć będzie wernisaż wystawy plakatów z historycznych edycji Festiwalu Jazz Jamboree w Galerii Ethos przy Pl. Trzech Krzyży 10/14, która potrwa do końca Festiwalu tj. 28 października. Zobaczymy znakomite prace autorów Polskiej Szkoły Plakatu, m.in Rosława Szaybo, Waldemara Świerzego, Rafała Olbińskiego czy Andrzeja Pągowskiego.

Główne koncerty festiwalu odbywać się będą w Klubie Stodoła, w dniach 26 – 28 października. I tak na poczatek 26 października ciekawy projekt Marcina Olaka Imagine Nation, do którego zaprosił znanego gitarzystę Liberty Ellmana. Po nich usłyszymy wyjatkowy duet Marcina Maseckiego i amerykańskiego mandolinisty Mike Marshalla. A na koniec absolutni mistrzowie jazzowej aranżacji z The Bad Plus, tym razem 
z nowym pianistą Orrinem Evansem.

Drugi dzień to prezentacja tego, co w brytyjskim jazzie nowego i wyjątkowego. A że dzieje się tam bardzo jazzy, udowodnią Binker Golding Quartet, Ezra Collective oraz fenomenalny saksofonista Idris Ackamoor z zespołem The Pyramids. Brytyjski jazz pełen jest ciekawych muzycznych fuzji
i i transgresji, więc być może po tym wieczorze zanucimy zachwyceni: „Rule Britania”.

Ostatni, finałowy dzień festiwalu rozpocznie Uri Cane, wybitny indywidualista fortepianu,
 z solowym wystepem. Po nim dużą dawkę nowoczesnej, opartej na różnych źródłach muzyki improwizowanej, zaprezentuje trio amerykańskiego saksofonisty Jamesa Brandon Lewisa. Wielki finał, wielkiego festiwalu, to The Art Ensemble of Chicago! Legendarny, awangardowy zespół – kooperatywa artystów chicagowskich, wśród których usłyszymy i zobaczymy jego współzałozyciela Roscoe Mitchella. Obecnośc obowiązkowa i uszy szeroko otwarte.

Tagi: