1968 rok. Warszawa. Po 11 spektaklach, zdjęte z afisza zostają Dziady w reżyserii Kazimierza Dejmka i z Gustawem Holoubkiem w roli głównej. Gomułka oświadcza, że „Dziady” wbijają nóż w plecy przyjaźni polsko-radzieckiej”, a podczas protestów studentów, uznanych za nielegalne, słychać okrzyki „Niepodległość bez cenzury”, wymyślone przez Karola Modzelewskiego, a także „Chcemy kultury bez cenzury!”. Pod pomnikiem Adama Mickiewicza leżą białe i czerwone kwiaty oraz transparent z napisem „Żądamy dalszych przedstawień”. Przeciw polityce kulturalnej państwa protestują literaci. Antoni Słonimski, Stefan Kisielewski mówią o skandalicznej dyktaturze ciemniaków w polskim życiu kulturalnym. Ten drugi zostanie dotkliwie pobity przez „nieznanych sprawców”, wokół Pawła Jasienicy rozpętana zostaje propagandowa nagonka. Do aresztu trafiają m.in. Henryk Szlajfer, Seweryn Blumsztajn, Jan Lityński, Karol Modzelewskiego i Jacek Kuroń. Protesty ogarniają cały kraj.
Trwa też haniebna antysemicka kampania władz skutkująca falę przymusową i masową emigracją osób pochodzenia żydowskiego, a także ludzi kultury i naukowców. Trwają protesty młodzieży w Paryżu, Londynie, Zachodnich Niemczech, Hiszpanii, Meksyku, Australii i USA. Czas na świecie jest burzliwy. Trwa wojna amerykańska w Wietnamie, coraz liniejszy staje się ruch Black Power.
Na festiwalu Jazz Jamboree, na scenie festiwalu wkrótce pojawi się po raz pierwszy jeden z największych i jednocześnie najbardziej osobnych jazzmanów świata, wirtuoz fortepianu i wizjoner muzyczny Cecil Taylor. Jest w tym czasie w niełaskach w swojej ojczyźnie. W swojej sztuce zwraca się w kierunku długich improwizowanych recitali na fortepian solo. Jazzowej krytyce się to nie podoba. Ogłaszają muzykę Taylora za zbyt hermetyczną, zbyt agresywną i zdecydowanie zbyt odległą od jazzu. Wkrótce rozpocznie się okres trzyletniej koncertowej ciszy Taylora i czas coraz częstszych wizyt na Starym Kontynencie. Do Warszawy przejedzie prosto z włoskiej Bolonii i tak jak tam zaprezentuje muzykę wymykającą się w owych czasach obyczajowemu postrzeganiu jazzu.
W tamtych czasach Polskie Radio miało zwyczaj nagrywać wszystkie koncerty Jazz Jamboree. Nie sposób określić czy do tej pory archiwa radiowe są w pełni kompletne. Wiadomo jednak, że występ Taylora przetrwał ponad pięć dekad najróżniejszych, mniej czy bardziej burzliwych zmian i dzisiaj ukazuje się na płycie CD nakładem FSRecords, fonograficznego ramienia Fundacji Słuchaj. Co to oznacza? Historia Cecila Taylora zostanie wzbogacona, a album Respiration będzie zapisany w niej jako najwcześniejszy dokument płytowy w solowym dorobku tego legendarnego pianisty. Płyta dostępna będzie w sklepach na poczatku czwerwca 2022 roku, ale poprzez serwis Bandcamp mozna zamwiac ją już od dziś.