Terence Blanchard

Terence Blanchard - A Contemporary Cat

Terence Blanchard jest muzykiem jazzowym - co w dzisiejszych czasach nie jest wcale deklaracją tak oczywistą. Nie tylko dlatego, że urodził się w Nowym Orleanie, gdzie jego podwórkowym koleżką był m.in. Wynton Marsalis, który parę lat później rekomendował go na swojego następce w The Jazz Messangers Arta Blakey’a. Nie tylko dlatego, że jego płyty ukazują się pod skrzydłami Blue Note Records a on sam pełni zaszczytną funkcję dyrektora artystycznego Thelonious Monk Institute of Jazz.

Aaron Parks - muzyk dzisiejszych czasów.

Kiedy zajrzymy do typowego sklepu płytowego i zapytamy o nazwisko Aarona Parksa, albo gorzej jego nagrania, to może się zdarzyć, że poirytowany sprzedawca da tajny sygnał ochronie i ta wyprowadzi nas na dwór żebyśmy a). nie zawracali idiotycznie głowy człowiekowi w pracy, b). zaczerpnęli świeżego powietrza, bo jak mózg dotleniony to dziwactwa do głowy nie przychodzą.

Live

Najnowsza płyta słynnego Terence'a Blancharda to trzeci krążek nagrany z grupą E-Collective, ale pierwszy, na którym znalazły się wyłącznie wykonania koncertowe. Miejsca występów, skąd utwory trębacz wybrał, nie były obojętne – to trzy amerykańskie miasta, w których w ostatnich latach przydarzyły się tragiczne strzelaniny: Cleveland, St Paul i Dallas. Poprzez ten fakt, ale także wybranie pacyfy na główny element okładki, Blanchard przypomina o ofiarach i wyraża sprzeciw wobec dostępności broni w swoim kraju.

Jazztopad: Inauguracja: Unloved / Herbie by himself

To był wieczór Macieja Obary. Główna sala Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu wypełniła się niemal do ostatniego - 1500-go - miejsca, by na żywo usłyszeć muzykę, nad którą polski alcista pracował 10 lat. Tyle właśnie trwała droga od jego pierwszego autorskiego nagrania - „Message from Ohayo” - do wizyty w Rainbow Studio w Oslo, gdzie ze swoim międzynarodowym kwartetem, pod okiem legendarnego producenta Manfreda Eichera, powstała płyta „Unloved”.

Poppy Ackroyd i Terence Blanchard E-Collective: Finał Festiwalu Jazz Jantar 2016

Główna odsłona Festiwalu Jazz Jantar 2016 właśnie się zakończyła. Z tradycji przenoszenia finału do Sali Koncertowej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej tym razem zrezygnowano, stawiając konsekwentnie na przyjazne przestrzenie klubu Żak. Dobra to decyzja, bo po dziesięciu koncertowych wieczorach z rzędu (i jedenastu ogółem rzecz biorąc) spędzonych nie tylko przy doskonałej muzyce, ale i w jedynej w swoim rodzaju atmosferze zadomowić się w tym miejscu nietrudno.

Jazz Jantar: Mistrzostwa w grze na trąbce

Dobrze jest znaleźć się jesienią z powrotem w gdańskim Żaku, na kameralnym festiwalu, który potrafi wypełnić siedzibę klubu po brzegi. Drugiego wieczoru na Jazz Jantarze głośne nazwiska dwóch amerykańskich trębaczy -  Dave'a Douglasa i Terence'a Blancharda - były dokładnie tym, czego spragnieni żywej muzyki na wysokim poziomie trójmiejscy fani potrzebowali. O rasowy jazz tu szło, i taki właśnie otrzymaliśmy.

Magnetic

Kolejny, wysokiej jakości produkt od jednego z najpopularniejszych trębaczy jazzowych ostatnich lat. Terrence Blanchard pojawił się w zbiorowej świadomości fanów jazzu w latach 80., jako jeden z głośniejszych przedstawicieli pokolenia "Marsalisów". Blanchard i Wynton Marsalis znają się od najmłodszych lat. W 1982 r., gdy Wynton był już "cudownym dzieckiem jazzu" i odchodził z Jazz Messengersów Arta Blakey'a, zastąpił go właśnie Blanchard. Od lat 90. i lukratywnej umowy z wytwórnią Columbia, Blanchard przebywał już na szczycie.

Anna Gadt - o nowej płycie, nowej drodze muzycznej, Jazz City Choir i koncercie na festiwalu Jazz w Mazowszu opowiada Maciejowi Karłowskiemu

Wchodząc na twoją stronę internetową, w zakładce aktualności / koncerty widzę wpisy z 30 stycznia i 12 kwietnia 2012. Czy to znaczy, że przez ostatnie miesiące byłaś zawodowo nieaktywna? 

Przez wiele tygodni strona zmieniała swoje oblicze, tak naprawdę dopiero niedawno zapoznałam się z możliwościami, które daje samodzielne formułowanie informacji na stronie, a że w dziedzinie techniki nie jestem raczej omnibusem, wiele czasu upłynęło, aż nauczyłam się poprawnie wprowadzać notki i zdjęcia.

Rendezvous in New York

Może być zaskakujące, że płytę Chicka Corei , jak głoszą opisy na okładce, nagraną dla jego własnej wytwórni Sketch Records produkuje i dystrybuuje nie firma Cocord, jak dotychczas, ale Universal Music Group. Warto poświęcić tej płycie miejsce na półce. Warto, pomimo że jest składanką koncertową i jako taka nie wnosi zbyt wiele do tematu pt. Chick Corea.