Rozmawiamy niemal w przeddzień festiwalu Nowa Muzyka Żydowska. Zanim o tym co w jego ramach zaprezentujesz, chciałbym zapytać Cię co w ogóle oznacza dla Ciebie nazwa tego festiwalu. Co w Twoim poczuciu kryje się za ową kategorią muzyki „nowej” w obrębie żydowskiej sztuki?
Pierwsza edycja Lublin Jazz Festiwal odbyła się w 2008 roku . Od początku ideą festiwalu jest prezentacja najciekawszych polskich i światowych wydarzeń muzycznych z szeroko pojętej muzyki jazzowej – projektów najwybitniejszych przedstawicieli współczesnej sceny jazzowej, od nurtu głównego po muzykę improwizowaną, a także młodych początkujących artystów .Nie inaczej prezentuje się tegoroczny program.
Za oceanem rozdano Grammy, a nad Wisłą redakcja Jazzarium przedstawia swój jazzowy top! Rok 2014 zaczął się trzęsieniem ziemi - Grammy dla Włodka Pawlika - a potem… Oto wyniki naszego dorocznego rankingu autorów Jazzarium.pl
Nakładem Kilogram Records ukazała się właśnie nowa płyta kwartetu klarnetowego Mikołaja Trzaski Ircha. Album nosić będzie tytuł „Black Bones” i składać się będzie z dwóch płyt ale, jak tłumaczy Trzaska: "Czarne Kości", to nie jest album dwu płytowy. To są dwie osobne pozycje, wydane i zapakowane razem. Nagrane obok siebie i blisko siebie, przez tych samych nas, w rożnych okolicznościach. Płyta "A" w studio, druga "B" kilka dni później, pod czas koncertu w Stacji Falenica.
Lado ABC to wyjątkowe zjawisko na polskim rynku muzycznym. Formalnie wytwórnia, a w rzeczywistości grupa przyjaciół, żywiołowych, łamiących wszelkie schematy, awangardowych muzyków. Aby uczcić dziesięciolecie Lado ABCna scenie TVP Kuluta zagra 19 składów związanych z kultową wytwórnią.
W 2014 roku było w zasadzie tak, jak co roku. Znów tak liczni zawdzięczali tak wiele tak nielicznym. Mam wrażenie, że gdyby te kilkanaście osób postanowiło sobie odpuścić, nasza scena niezależna (improwizowana?) po prostu by się zwinęła. Zresztą przyznają to sami muzycy. "Gdyby padło krakowskie RE, trzeba by przejść na emeryturę" - usłyszałem podczas jednej z rozmów. Nasza infrastruktura klubowa pozostaje na poziomie szczątkowym. Oczywiście, wiele zależy od miasta.
Tak więc zaczynamy podsumowania 2014 roku. Jaki był, co się zdarzyło, co dobrego i fascynującego, a co wprawiającego z wielkie rozdrażnienie. Każdy ma w tej materii własne spostrzeżenia i własny ogląd sytuacji. Ale chyba nie zawadzi poczytać w zwartej formule któekiego artykułu poczytać co w tej sprawie mają do napisania ściśle związani z Jazzarium dziennikarze. Oto więc rozpoczynamy serię. Pierwszy zabierze głos Kajetan Prochyra.
Minimalistyczna, a przecież połyskująca – solowa płyta Pawła Szamburskiego jest dokładnie taka, jak jej okładka. Jeden z założycieli Lado ABC, członek takich grup jak Sza/Za, Horny Trees czy Cukunft wreszcie zdobył się na opowiedzenie indywidualnej historii. Efektom najbliżej do dokonań tej ostatniej z wymienionych grup. Klarnecista nie rzuca się bowiem w ogień dekonstrukcji czy improwizacji, nie urozmaica swojego brzmienia przeszkadzajkami, elektroakustycznymi wtrętami czy puszczaniem oka do spragnionego zabawy konwencją słuchacza.