Dreams and Daggers nadchodzi premiera najnowszej płyty Cecile McLorin Salvant
Autor:
Redakcja, mat. pras.
O Cécile McLorin Salvant piszemy regularnie. Z okazji jej koncertów, dokonań wokalnych, nagród, jakie zdobywa w tym prestiżowego lauru zwyciężczyni konkursu im. Theloiousa Monka czy zdobytej w 2016 nagrody Grammy! za płytę For One To Love. Teraz czas na komunikat o zbliżającej się premierze jej trzecie płyty.
Dreams and Daggers, będzie albumem podwójnym, w znakomitej części nagranym podczas koncertów wokalistki w Village Vanguard, ale również zawierającym nagrania studyjne.W części pierwszej, koncertowej artystce towarzyszy trio muzyków, z którymi współpracuje od dawna: Aaron Diehl, Paul Sikivie, i Lawrence Leathers, w drugiej grupa Catalyst Quartet.Jak na pewno pamiętacie Cecile to Amerykanka, która wychowała się we Francji. I od niemal samego początku zdobyła serca krytyków nie tylko w USA, którzy opisywali jej możliwości wokalne takim oto określeniem - „głos o stalowym rdzeniu owiniętym miękką watą” dopatrując się w niej samej spadkobierczyni wielkich diw z przeszłości takich jak Billie Holiday, Sarah Vaughan czy Elli Fitzgerald. Na te dwie pierwsze sama Cecile chętne powołuje się jako na pierwsze i bardzo ważne inspiracje, a opisując zawartość najnowszego krążka zwykła mówić, że to mieszankę jazzu, bluesa, folku i melodii wodewilowych. Podobnie jak poprzednie płyty, tak i tę wyda firma Mac Avenue. Premierę jej ustalono na 29 września tego roku.