Za nie cały tydzień premiera nowej płyty Christiny Pato zatytułowanej Latina

Autor: 
Redakcja
Autor zdjęcia: 
mat promocyjne

Gratka dla fanów etnojazzu. Jej talent i temperament podkreślał wielokrotnie New York Times. Piękna, energiczna, wirtuozka dud galicyjskich Cristina Pato, eksperymentuje i improwizuje. Najnowszy album „Latina” już w maju. Płytę wyda Sunnyside Records.

Kariera Pato nabiera od pewnego czasu szalonego tempa. Zachwycają się nią szczególnie amerykańskie media oraz tamtejsza publiczność, ale jej korzenie to tradycja europejska. Swoją muzyczną drogę prowadzi dwutorowo, jako wirtuozka dud galicyjskich, popularnych szczególnie w Portugalii i Hiszpanii oraz jako sprawna improwizatorka. Album „Latina” to wynik fascynacji Cristiny muzyką Południa. Nie brak tu wpływów hiszpańskich, afro-peruwiańskich czy brazylijskich. Większość z nich opiera się o metrum 6/8, stanowiące fundament muzyki latynoskiej.

Pato koncertowała w krajach całego świata, min. w Europie, USA, Indiach, Afryce i Chinach. Wśród wykonawców, u boku których koncertowała są min. Yo-Yo Ma, Arturo O'Farrill, Chicago Symphony Orchestra, Osvaldo Golijov, World Orchestra i Paquito D "Rivera. Rozpoczynała jako gwiazda muzyki popularnej w rodzinnej Hiszpanii. Z czasem jednak zdecydowała się przenieść do Nowego Jorku, by tam kontynuować życie muzyka, tym razem w wymiarze akademickim, posiada tytuł doktora sztuki. Ponadto, nowojorski jazz zainspirował ją do eksplorowania zupełnie innego rodzaju muzyki, co w połączeniu z jej temperamentnym etnicznym brzmieniem przyniosło niezwykle ciekawy efekt. Chciałoby się powiedzieć, że „Latina” to muzyka pełna słońca, w sam raz na trwającą wiosnę. Album pojawi się w sprzedaży 12 maja.

Tagi: