Marzenia Monka w wykonaniu kwartetu Franka Kimbrougha
Autor:
Redakcja, mat. pras.
Theloniousa Monka nie trzeba nikomu przedstawiać. W stulecie jego urodzin, w 2017 roku, muzyczny hołd złożył mu także kwartet Franka Kimbrougha w nowojorskim klubie Jazz Standard. Fakt ten nie zadzwia, jeśli weźmie się pod uwagę wielokrotne powroty leadera zespołu do Monkowych kompozycji.
Po niemal 40 latach wykonań i refleksji nad twórczością Monka, Kimbrough odważył się nagrać pełny repertuar. Tak powstał sześciopłytowy box wydany nakładem Synnyside - Monk's Dreams: The Complete Compositions of Thelonious Sphere Monk, który będzie miał swoją premierę 23 listopada. I choć jest to wydanie poświęcone jednej tylko postaci, zaskakuje swoją różnorodnością. Kompozycje Monka wykonywane są w różnych konfiguracjach – począwszy od pełnego kwartet, przez mniejsze składy, kończąc na solowych wykonań pianisty.
Wraz ze znakomitą sekcją rytmiczną, złożoną z basisty Rufusa Reida oraz perkusisty Billy’ego Drummonda, jak również z towarzyszeniem brzmień generowanych przez multiinsrtumentalistę Scotta Robinsona, Kimbroughowio udało się stworzyć nowe, inspirujące odczytanie dorobku Theloniousa Monka.