Jason Moran

Andrew Cyrille@85 – perkusista-wizjoner

Andrew Cyrille, obchodzący dziś 80. urodziny, bez wątpienia należy do grona najważniejszych perkusistów jazzu. Bogactwo jego dorobku artystycznego z jednej strony oszałamia, a z drugiej napawa radością z tego powodu, że droga ku jego powiększaniu jest wciąż otwarta: Cyrille to nadal aktywny muzyk, regularnie dostarczający słuchaczom kolejnych owoców swej kreatywności.

The Sky Will Still Be There Tomorrow

Nie ma sensu opowiadać tu artystycznej biografii Charlesa Lloyda - każdy fan jazzu ją zna. Dość powiedzieć, że kwartet saksofonisty z drugiej połowy lat 60., z młodziutkim Keithem Jarrettem w składzie, należał do najlepszych zespołów tamtej dekady (dodajmy - dekady, w której rewelacyjnych bandów na scenie muzyki improwizowanej było więcej, niż w jakimkolwiek innym dziesięcioleciu).

The Sky Will Still Be There Tomorrow taki tytuł nosi najnowszy album Charlesa Lloyda.

The Sky Will Still Be There Tomorrow, podwójny album z nowymi nagraniami studyjnymi legendarnego saksofonisty Charlesa Lloyda ukaże się 15 marca, dokładnie w jego 86. urodziny.  Lloyd to jeden z najbardziej znaczących muzyków XX i XXI wieku, który wciąż pozostaje u szczytu swoich twórczych możliwości.  Do nowo utworzonego kwartetu Lloyda dołączyli, pianista Jason Moran, basista Larry Grenadier i perkusista Brian Blade.

Charles Lloyd: dążenie i muzyka to jedno

Wiara w uzdrawiającą siłę muzyki, przekonanie o jej zdolności przemawiania do głębi ducha i wyrażania piękna; radość jej tworzenia; duchowa misja z nią związana - oto w skrócie filozofia Charles'a Lloyda, jednego z największych amerykańskich saksofonistów tenorowych.

Dorastanie i edukacja

From the Dancehall to the Battlefield

Ted Gioia w swojej książce „The History of Jazz” włączył Jasona Morana w krąg postmodernistów - obok tuzów nowojorskiego Downtownu. Mnie jednak trudno się z tym zgodzić. Niewątpliwie jest Moran muzykiem eklektycznym, z ogromną swobodą poruszającym się w wielu konwencjach. Nie tylko inspiruje się, ale wprost czerpie z klasyki, bluesa czy hip hopu. Potrafi przetwarzać te wpływy w niekiedy przewrotny sposób. Ale koniec końców przekłada je na język - szeroko rozumianego, otwartego - jazzu.

"Nie potrafiłbym grać jazzu nie uwzględniając przy tym jego historii i tradycji" - rozmowa z Jasonem Moranem

Jazzarium: Jest pan jednym z największych orędowników jazzowej tradycji pośród muzyków nie kojarzonych ze "starymi mistrzami". Wraca pan do twórczości takich, wydawałoby się, zapomnianych już nieco kompozytorów jak Fats Waller, ukazując ich twórczość w nowym, współczesnym kontekście. Jak ważna jest dla pana historia?

O tym co najważniejsze - rozmowa z Jasonem Moranem

Do sklepów trafia album "Hagar's Song" - duet Jasona Morana - jednego z najważniejszych dziś muzyków jazzowych młodego pokolenia, zdobywcy m.in. stypendium MacArthura, doradcy ds. jazzu w Kennedy Center - z legendą saksofonu Charlesem Lloydem.

Jason Moran - nowa era jazzu

Jason Moran został  ogłoszony nowym doradcą do spraw jazzu w Kennedy Center w Waszyngotnie. Jego praca na tym stanowisku może mieć istotny wkład w rolę, miejsce i znaczenie jazzu w amerykańskiej kulturze i świadomości. W oczywisty sposób przeniesie się to także na obecność tej muzyki w świecie.

From the Dancehall to the Battlefield

Ted Gioia w swojej książce „The History of Jazz” włączył Jasona Morana w krąg postmodernistów - obok tuzów nowojorskiego Downtownu. Mnie jednak trudno się z tym zgodzić. Niewątpliwie jest Moran muzykiem eklektycznym, z ogromną swobodą poruszającym się w wielu konwencjach. Nie tylko inspiruje się, ale wprost czerpie z klasyki, bluesa czy hip hopu. Potrafi przetwarzać te wpływy w niekiedy przewrotny sposób. Ale koniec końców przekłada je na język - szeroko rozumianego, otwartego - jazzu.

Refract czyli wspólne dzieło BlankFor.ms, Jasona Morana i Marcusa Gilmore'

Świat cyfrowy spotyka się z analogowym na Refract - niezwykłym nowym albumie tria złożonego z muzyka elektronicznego i specjalisty od pętli taśmowych BlankFor.ms, pianisty Jasona Morana i innowacyjnego perkusisty Marcusa Gilmore'a.

Strony