Barry Guy

Spontaneous Music Ensemble - dzieło życia Johna Stevensa, część 3

Muzyczne dokonania Johna Stevensa pod szyldem SME/SMO nie wyczerpują bynajmniej osiągnięć naszego bohatera na polu swobodnej improwizacji. Poniżej lista istotnych i wartościowych artystycznie tytułów, które nie ukazały się w ramach idei SME i pewnie tylko sam John wie, dlaczego tak się stało.

Evan Parker – w poszukiwaniu atrybutów wyjątkowości

Evan Parker - być może największy improwizator i najdoskonalszy saksofonista dzisiejszej muzyki.

„Muzyka z tego albumu była komponowana poprzez improwizację” – konstatuje Evan Parker, na pozór przewrotnie, w liner notes jednej ze swych najpiękniejszych solowych płyt ”Six Of One”.

Gerry Hemingway@70 - Zadaniem publiczności jest podjęcie ryzyka

Gerry Hemingway to świetny perkusista, który w swojej twórczości nie stroni od żadnych muzycznych wyzwań. Od 10 lat żyje w Szwajcarii.  Ostatnio nagrał album z Izumi Kimurą i Barrym Guyem. Jak doszło do ich współpracy? Co przeprowadzka do Europu oznacza dla Amerykanina?  I wreszcie: jaki jest klucz do muzyki improwizowanej? O tym wszystkim, Gerry opowiedział mi w krótkiej rozmowie.

Jesteś na scenie muzyki improwizowanej ponad 40 lat. Co zmieniło się według Ciebie podczas tego okresu w muzyce free?

Luminous

Tak się składa, że o “Luminous” mam okazję pisać na dzień przed  urodzinami Simona Nabatova. Z pewnością jest to postać niedoceniona, o której za mało pisze się na łamach różnorakich serwisów internetowych i która na toasty jak najbardziej zasługuje. W prasie raczej nie ma, co szukać jakichś wzmianek. W tym przypadku wielkiego wyboru zresztą i tak nie ma, zatem i na artykuły o Nabatovie niespecjalnie można liczyć.

Barre Phillips @ 89

Czytaliśmy o nim przy okazji festiwalu Ad Libitum. Zagrał wówczas w orkiestrze London Jazz Composers. Był w tym zespole jedynym basistą obok Barry’ego Guya. Dziś są są jego 89 urodziny. Przed Wami Barre Phillips, mistrz kontrabasu, improwizator i oryginalny, wszechstronny kompozytor.

all this this here. Najnowsza płyta Barry Guy Blue Shroud Band ukazuje się nakładem Fundacji Słuchaj!

Wielki mistrz kontrabasu, kompozycji i sztuki orkiestrowej, Barry Guy powraca ze swoim flagowym Blue Shroud Band! Minęło siedem lat odkąd zespół wydał swój pierwszy album inspirowany obrazem Pabla Picassa Guernica. Teraz nadszedł czas na kolejną wielkoformatową kompozycję Guya, tym razem inspirowaną twórczością wielkiego pisarza Samuela Becketta. 

Barry Guy​@​70 - Blue Horizon - Live At Ad Libitum Festival 2017

Nie byle jaką niespodziankę z okazji swojej siedemdziesiątki zaserwował nam rok temu Barry Guy. Trzy dni koncertów na ubiegłorocznym festiwalu Ad Libitum prezentowały olbrzymią wszechstronność i twórczą przekrojowość kontrabasisty, który już dziś jest ikoną muzyki improwizowanej. Po blisko roku od tego wydarzenia Fundacja Słuchaj daje nam jeszcze lepszy prezent – oto w formie obszernego trzypłytowego boxu ukazuje się nagranie live tych trzech koncertów. „Blue Horizon” – bo tak nazywa się to wyjątkowe wydanie, to tytuł, który z pewnością zapamiętamy na długo.

Trevor Watts – Był lotnikiem, został jazzmanem

Trevor Watts, brytyjski saksofonista i kompozytor nie daje o sobie zapomnieć polskiej publiczności. W 2011 roku szczęście dopisało dwukrotnie, podczas Krakowskiej Jesieni Jazzowej oraz w Bydgoszczy, gdzie saksofonista wystąpił w ramach siódmej edycji festiwalu klubu Mózg.

Izumi Kimura / Artur Majewski / Barry Guy / Ramon Lopez - albumy Kind Of Light I Kind Of Shadow już dostępne.

Nadszedł czas na pierwsze płyty Fundacji Słuchaj w 2023 roku. Zaczynamy od płyt Kind Of Light i Kind Of Shadow kwartetu, który po raz pierwszy spotkał się ze sobą podczas nagrania warszawskim studiu radiowym im. Agnieszki Osieckiej.
 

Krakowska Jesień Jazzowa Alchemia po raz siedemnasty.

Jesień w Polsce jest zwykle jazzowa, choć nie da się ukryć, że ta krakowska w tym roku jest też trochę „złota, a skromna” bo festiwal właściwie w całości zamknął się w jednym intensywnym tygodniu, dodatkowo dwa koncerty odbędą się jeszcze w najbliższych dniach jako festiwalowe „Post Scriptum”. I to by było na tyle. Po pandemicznym zawirowaniu trwającym dwa lata, większość festiwali wraca już do „nowej normalności”, w Krakowie tego nie widać.

Strony