Tego Pana możemy śmiało nazwać ulubieńcem polskiej publiczności! odwiedza nas często, a po owych wizytach wszyscy wychodzą z uśmiechem od ucha do ucha. Kameruńczyk z pochodzenia, nowojorczyk z wyboru, w Polsce czuje sie jak w domu. Richard Bona, bo oczywiście o nim mowa, tym razem ruszył w europejską trasę SOLO. Etnicznej uczty z afrykańskim basistą mieliśmy okazje doświadczyć m.in wczoraj, w dzielnicy czterech świątyń we Wrocławiu, w ramach festiwalu EthnoJaz.