Już dziś, 26 października, w klubie Mózg Warszawa, w ramach cyklu SuperSam +1, wystąpią Trevor Watts i Olo Walicki. Towarzyszyć im będzie trio Wong/Kobi/Loriot.
Trevor Watts gra na saksofonie i perkusji, jest także kompozytorem. W dużej mierze samouk. W wieku 12 lat zaczął grać na trąbce, a mając 18 lat zajął się saksofonem. Od lat 60. stał na czele wielu innowacji w świecie jazzu i muzyki improwizowanej zarówno jako saksofonista, jak i kompozytor czy perkusista. Jest jedyny żyjącym członkiem założycielem The Spontaneous Music Ensemble. Jest założycielem Amalgam i Moire Music Group. Obecnie, jest przede wszystkim zaangażowany w duet z pianistą Veryanem Westonem. Duet jest wysoko ceniony za wykonane nagrania i występy na żywo. Jego płyta „Veracity” solo na saksofonie została przyjęta bardzo pozytywnie.
Olo Walicki debiutował jako szesnastolatek grając w awangardowym zespole Niebieski Lotnik, z Jerzym Mazzollem i Jackiem Olterem. Uczestniczył w nurcie określanym jako scena yassowa i współpracował z jej twórcami: Tymonem Tymańskim, Mikołajem Trzaską oraz Tomaszem Gwincińskim. Przez wiele lat grał w zespołach Leszka Możdżera. W latach 1996-2004 Walicki występował i nagrywał z Kwartetem Zbigniewa Namysłowskiego. Współtworzył free-jazzowy Łoskot, a także popowo-alternatywną Szwagierkolaskę, grupę Oczi Cziorne i późny skład zespołu Miłość. Brał udział w nagraniu kilkudziesięciu różnorodnych stylistycznie albumów, nagrywał również muzykę teatralną i filmową. Od ponad dziesięciu lat autorskie projekty Ola Walickiego publikowane są nakładem jego własnego wydawnictwa.
Międzynarodowe trio, w które skład wchodzi Theresa Wong (wiolonczela), Christian Kobi (saksofony) oraz Frantz Loriot (altówka) po raz pierwszy spotkało się w 2016 roku. Muzycy szybko odnaleźli synergię w tworzonej muzyce improwizowanej poprzez skupione badania dźwięków metodą amplifikacji. Tak jak mikroskop przyłożony do obrazy, tak samo trio odkrywa bogactwo mikrokosmosy sowich instrumentów dzięki poszerzonym metodom gry oraz technikom mikrofonowym. Muzykę artystów można porównać do elektrycznie pulsującego hałasu wydawanego przez kolonię owadów nocnych.