Dafnis Prieto - dwie płyty nowego geniusza

Autor: 
Redakcja

O Dafnisie Prieto świat na dobre usłyszał całkiem niedawno. W roku ten niespełna 40letni perkusista został wyróżniony najbardziej prestiżowym amerykańskim stypendium - MacArthur Fellowship, zwanym grantem geniuszy. W ubiegłym roku Prieto wydał dwie płyty pod auspicjami własnej oficyny Dafnison Music.

Pierwszą jest album tria Dafnis Prieto Proverb Trio. Pekrusiście towarzyszą tu Jason Linder na instrumentach klawiszowych i wokalista Kokayi. Dla tego pierwszego ubiegły rok był bardzo pracowity. Jego klawisze brzmią m.in. na płytach „Casting for Gravity” Donny’ego McCaslina, „Carosucuro” Anat Cohen czy „Beat Music” Marka Guiliany. Proverb trio to, jak pisze Dafnis Prieto muzyka oparta na improwizacji i tym, co nieprzewidywalne. Interesuje nas podniecenie, wyzwanie, elegancja i piękno. To jest nasza muzyka.

Drugim krążkiem Prieto datowanym na rok 2012 jest album „Musae” sekstetu pod wodzą pochodzącego z Kuby saksofonisty Romana Filiu. Dla entuzjastów współczesnej sceny improwizowanej skład zespołu musi budzić emocje: obok Filiu na alcie i sopranie, przy fortepianie zasiadł David Virelles (autor znakomitego albumu „Continuum”), na gitarze gra, współpracujący wcześniej m.in. z Michaelem Breckerem, Cassandrą Wilson, Paulem Simonem, Reginą Carter czy Johnem Zornem - Adam Rogers, na basie Reiner Elizarde a na dwóch zestawach perkusyjnych - Marcus Gilmore (jeden z najzdolniejszych perkusistów współczesnego jazzu - m.in. 1/3 Vijay Iyer Trio) i oczywiście Dafnis Prieto.

Dafnis Prieto wywodzi się z muzycznych środowisk Kuby. Tam też odebrał solidne muzyczne wykształcenie zwieńczone dyplomem w National School Of Music w Havanie. Od 12 lat jednak, podążając śladem wielu tamtejszych artytów, przepwowadził się do Nowego Jorku. Do tej pory Prieto nagrał cztery płyty sygnowane własnym nazwiskiem. Ostatnie z nich, z 1999r. to nagranie koncertowe zarejestrowane w słynnny klubie Jazz Standard, które przyniosło Dafnisowi poważanie zarówno wśród muzcznych krytyków, jak i publicznoci.
W uzasadnienieu tegorocznego werdyktu jury Fundacji Mac Arthura podkreslało, że czeka na 500 tys USD, któy zwycieżca może przeznaczyć na dowolny cel i wykorzystany musi być w ciągu 5 lat od przyznania, powędrował w ręce artysty, któy łączy ze sobą doskonały warsztat instrumentalny (jest wykjładowcą na wydziale Music and Performing Arts Professions w New York University) z nieprzeciętnymi umiejętnościami kompozytorskimi, a w swojej twórczości i w kręgu zainteresowań ma nie tylko muzkę kubańską i jazz, ale również muzykę wpsółczesną, operę oraz taniec i wszystko to łączy w niezwykle oryginalny świat dźwięków. 

Tagi: