W dniach 15,16 kwietnia w Nowym Jorku zostanie zarejestrowany materiał na nową płytę gitarzysty Rafała Sarneckiego. W nagraniu wezmą udział czołowi muzycy młodej nowojorskiej sceny jazzowej: Lucas Pino, Glenn Zaleski, Rick Rosato i Colin Stranahan (m.in. 3 miejsce w ostatniej edycji konkursu im. Theloniousa Monka) oraz coraz bardziej doceniana w Nowym Jorku wokalistka z Krasnegostawu Bogna Kicińska. Jak podkreśla Rafał: Nie jest to zespół, który został stworzony specjalnie na to nagranie - wręcz przeciwnie: w tym składzie występowałem regularnie już od ponad 3 lat. Graliśmy wiele koncertów zarówno w Nowym Jorku jak i w kilku krajach Europy. Poznaliśmy się wiele lat temu w czasie studiów w New School University na Manhattanie. Mimo młodego wieku muzycy, którzy wezmą udział w nagraniu mieli okazję współpracować z tak znanymi muzykami jak Kurt Rosenwinkel, Ravi Coltrane czy Terrence Blanchard.
Na nowej płycie znajdą się wyłącznie autorskie kompozycje Sarneckiego napisane specjalnie na sześcioosobowy zespół. Głos Bogny będzie wykorzystany prawie wyłącznie jako instrument - nie będzie na płycie piosenek ze słowami (może z jednym wyjątkiem) - dodaje Sarnecki - Część utworów będzie kontynuacją koncepcji mojej poprzedniej płyty "The Madman Rambles Again" z długimi formami i ściśle zaaranżowanymi partiami wszystkich instrumentów. Jednocześnie planuję wprowadzić troszkę więcej spontaniczności do improwizowanych fragmentów nowej płyty. Jeszcze nie jestem pewien w jaki sposób tego dokonam, ale jest to dla mnie jednym z głównych celów tej sesji nagraniowej.
Miks i mastering płyty odbędzie się w Nowym Jorku podobnie jak to miało miejsce w przypadku poprzednich nagrań Rafała Sarneckiego. Mam nadzieję, że muzyka którą nagramy trafi do wielu słuchaczy nie tylko w Polsce, ale również w USA. Głupio się może przyznać, ale w przypadku moich poprzednich nagrań nieco krępowałem się instensywnie promować moją muzykę w Stanach. Bałem się, że w porównaniu do wielkich gwiazd amerykańskiego jazzu nie moja muzyka nie jest wystarczająco dojrzała i zaawansowana. Tym razem zamierzam się pozbyć tych kompleków i promować moją nową płytę równie instensywnie w USA jak i w Europie.
Bardzo nas to cieszy i z pewnością będziemy o Rafale Sarneckim i jego nowej płycie pisać na Jazzarium często i gęsto. Tymczasem życzymy owocnej pracy w studio i czekamy na nową muzykę! Tymczasem pozostaje nam posłuchać fragmentu jego ostatniego albumu - The Madman Rambles Again"".