Climbing Trees

Autor: 
Maciej Krawiec
Rafał Sarnecki
Wydawca: 
Outside In Music
Data wydania: 
07.08.2018
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Rafał Sarnecki - gitara; Lucas Pino - saksofon tenorowy, klarnet basowy; Bogna Kicińska - śpiew; Glenn Zaleski - fortepian; Rick Rosato - kontrabas; Colin Stranahan - perkusja;

Jaka to radość, gdy sięga się po nowy album polskiego artysty – ponadto, nagrany w międzynarodowym towarzystwie dla nowojorskiej wytwórni – i okazuje się być jego kolejną dobrą płytą. Mowa o krążku „Climbing Trees” gitarzysty Rafała Sarneckiego, gdzie wspólnie ze swym sekstetem znanym z poprzedniego albumu „Cat's Dream” prezentuje dziesięć autorskich kompozycji.

Sześcioosobowa formacja oferuje gęsty, niebanalny sound, który daleki jest od eksponowania głównie gitary na tle pozostałych instrumentów. Sekstet Sarneckiego to dobrze wymyślony kolektyw, gdzie każdy ma swoje miejsce: melodyjny i urozmaicający brzmienia lider, elokwentny i emocjonalny saksofonista Lucas Pino, sprawnie operująca wokalizami Bogna Kicińska oraz kreatywna, obecna w całościowym planie nie mniej niż pozostali muzycy, sekcja. W niej grają pianista Glenn Zaleski, kontrabasista Glenn Zaleski i perkusista Colin Stranahan.

Poza wyrafinowanymi współbrzmieniami i ciekawymi pomysłami aranżacyjnymi „Climbing Trees” zwraca uwagę dojrzałym stylem komponowania Sarneckiego. To naturalnie nie dziwi – wszak już na poprzednich płytach dał się on poznać jako poważnie traktujący formę artysta, szukający nieoczywistych scenariuszy, rozkładający we własny sposób role w zespole, ale nie zapominający o muzykalności i urodzie utworów. I tym razem w swych kompozycjach nie komunikuje się on w sposób prosty, inteligentnie proponując różne rozwiązania dynamiczne, rytmiczne i oczywiście emocjonalne. Owe poszukiwania wydają się przy tym niewymuszone – są dalekie od hermetyzmu czy formalizmu i naturalnie wyznaczają kolejne części utworów. Sarnecki wytycza swojemu zespołowi różne ścieżki i poruszanie się nimi ma sens.

Walory brzmienia sekstetu i jakość kompozycji dopełnia wysoka klasa muzyków – świetnie czują się zarówno w improwizowaniu na pierwszym planie, pracy unisono, przewidzianych dialogach czy aktywnym budowaniu konteksty gry partnerów. Ze względu na to wszystko nie mam wątpliwości, że w radości ze słuchania „Climbing Trees” nie będę odosobniony.

1. Solar Eclipse; 2. Dadaism; 3. Little Dolphin – Part 1; 4. Little Dolphin – Part 2; 5. Little Dolphin – Part 3; 6. Zhongguo; 7. Write a Letter to Yourself; 8. Disappointing Fresh Peach; 9. Hydrodynamics; 10. Homo Sapiens;