Czas zacząć nowy wydowaniczy rok. Nakładem Fundacji Słuchaj jeszcze w marcu ukażą się kolejne płyty. Będziemy o tym informować na bieżąco, a zaczynamy od dwóch albumów Torbena Snekkestada.
Kim jest Torben widzą zapewne wszyscy śledzący duńską scenę improwizowaną, jak również ci, którzy bacznie przyglądali się orkiestrze Barry’ego Guya, kiedy ten w Warszawie prezentował na scenie radiowego studia im. WItolada Lutosławkiego i nagrywał tam muzykę znaną z płyty The Blue Shroud Band.
Oprócz uczestnictwa w tym zespole, pochodzący z Danii saksofonista i trębacz, Snekkestad prowadzi intensywne życie jako lider własnych projektów zapraszając do współpracy słynne postacie światowej improwizacji zarówno ze Starego Kontynentu, jak i zza Oceanu.
Zacznijmy od płyty z muzykami z Europy zatytułowanej „Luisiana Variations”. Nagrana została w kopenhaskim klubie KoncertKirken - Blågårds Plads z lipcu ubiegłego roku. Na scenie towarzyszyli wówczas Torbenowi dwaj znakomici wirtuozi i mistrzowie muzyki improwizowanej Barry Guy na kontrabasie oraz Agusti Fernandez za klawiaturą fortepianu i było pierwsze spotkanie tych muzyków w formacie triowym. Bez wątpienia jednak umknęłaby ono wydawcy gdyby nie Wojtek Jachna, który w jednej z rozmów z Maciej Karłowskim opowiedział o znakomitym koncercie, jaki słyszał będąc z wizytą w Kopenhadze. „Piękny poruszjący wyobrażnię koncert, prawdziwie mistrzostwo!” – dodał. W krótce potem już sam Torben Snekkestad zapytany o ten występ przyznał się, że całość została nagrana przez Johna Fomsgaarda i bardzo chętnie prześle nagranie w takiej formie w jakiej nim dysponuje czyli przed finalnym miksem i masteringiem.
Ciągu dalszego nie trudno się domyśleć. Jego zwieńczeniem jest kryjąca siępod numerem pierwszym w tym roku płyta Fundacji Słuchaj Torben Snekkestad / Agusri Fernandez/Barry Guy – Luisiana Variations!
W międzyczasie okazało się, że jest jeszcze inne nagranie, które źle byłoby gdyby zostało zapomniane. W 2015 roku w tym samym klubie KoncertKirken - Blågårds Plads doszło do spotkania Snekkestada z jednym z najważniejszych i jednoczesnie najbardziej fascynujących trębaczy z USA, Natem Wolleyem. I w tym wypadku również reżyser dźwięku stanął na wysokości zadania i nagrał je. Powstała zdumiewająca skupiona muzyka, przenosząca słuchaczy w zupełnie inny świat i inny porządek rzeczy, zamknięta w dźwiękach granych z wielką pieczołowitością, tak jakby każdy z nich był tak kruchy, że jakakolwiek nieuwaga mogłaby zburzyć jego konstrukcję. Od dziś będzie znana słuchaczom na całym świecie jako „Of Echoing Bronze”.