Druga w tym roku płyta śpiewaczki Rene Marie wydana przez Motema Music!

Rene Marie – jedna z najświetniejszych wokalistek jazzowych po raz drugi w tym roku wprowadza na rynek płytową premierę. Upłynęło ledwie kilka miesięcy od czasu kiedy pisaliśmy o jej wówczas najnowszej płycie „Voice Of My Beautiful Country”, a na sklepowe półki trafia kolejny krążek śpiewaczki zatytułowany „Black Lace Freudian Slip”.

Album jest od kilku tygodni dostępny na światowych rynkach płytowych i zarazem jest dugą płytą nagraną przez Rene dla coraz prężniej działającej firmy Motema Music. Dla polskich miłośników talentu Rene nie jest to zbyt dobra wiadomość, ponieważ jak do tej pory nikt nie zdecydował się sprowadzać do nas płyt z tej oficyny wydawniczej.

Jakkolwiek jednak by nie było. Płytę wypełnia  trzynaście piosenek zarówno jej własnego autorstwa jak i coverów, podanych we własnych aranżacyjnych opracowaniach. W nagraniu całości wzięli udział muzycy, z którymi Rene działa od dawna i dla pracy z którymi przed wieloma laty odeszła z prestiżowej firmy płytowej Max Jazz. Tak więc za klawiaturą fortepianu zasiada Kevin Bales, przy kontrabasie Rodney Jordan a za zestawem perkusyjnym Quentin Baxter. Są również goście specjalni – dwóch gitarzystów Bill Kopper i Lionel Young, Dexter Payne na harmonijce ustnej oraz postać szczególna w osobistym i zawodowym życiu artystki – jej syn – Michael Croan użyczający w jednej kompozycji swojego głosu.

A my, pamiętając znakomity występ, jaki Rene Marie dała kilka lat temu w Filharmonii warszawskiej wciąż czekamy na obiecany powrót artystki na nasze koncertowe sceny. Kto wie może się doczekamy, ale dzisiaj przyjedzie już jako gwiazda amerykańskiej sceny jazzowej porównywana do największych div gatunku z Sarah’a Vaughan, Niną Simone i Abbey Lincoln na czele.