Słynną już ścianę w Pardon, To Tu, na tle której grają muzycy, w całości zdobią wypisane ciurkiem nazwiska i nazwy grup - i te bezwzględnie kultowe, i te zapewne ważne dla właściciela klubu. Zdecydowanie każdy miłośnik muzyki, nie tylko jazzowej, odnajdzie tam przynajmniej kilku wykonawców, których usłyszenie na żywo uzna za czołówkę prywatnych marzeń. Jednym z „wypisanych” jest Mulatu Astatke.
Wielka to dla nas radość, że gdy Kazuhisa Uchihaschi - znakomity japoński gitarzysta i daxophonista - potrzebuje perkusisty, dzwoni do... Jerzego Rogiewicza. Tym razem, podczas koncertu w berlińskim klubie Ausland będzie jednak potrzebował aż dwóch! W ramach nowego cyklu koncertowego DRUmmERs in BERLIN feat. Kazu Uchihashi wystąpią Jerzy Rogiewicz i Tony Buck!
The Necks to nie tylko, jak piszą w New York Timesie: „jeden z najwspanialszych zespołów na świecie”. To dwa takie zespoły. Pierwszy to ten, którego doświadczyć można na koncertach: trzech muzyków, którzy wchodzą na scenę i na dźwięk pierwszego tonu rozpoczynają kilkudziesięciominutową eksplorację tego, co może wydarzyć się w muzycznej przestrzeni tu i teraz.
Powiększenie, Centrum Sztuki Współczesnej, Laboratorium – wszystkie te nazwy własne, a zarazem słowa odsyłające do pewnego zbioru skojarzeń i kontekstów, idealnie wpisują się w dźwięki, które zabrzmiały niedzielnego wieczoru w Warszawie. Już na kilka tygodni przed występem The Necks dało się wyczuć w stołecznych kręgach muzycznych zapaleńców pewne radosne podniecenie, choć może bardziej napięcie i oczekiwanie. Bilety, biorąc pod uwagę rodzaj muzyki grany przez trio rozeszły się jak pieczywo pierwszej świeżości. Szczęśliwi ci, którym się udało.
Nie znasz The Necks? Człowieku, idź się powieś... To jedna z najlepszych rzeczy jakie wyszły z Australii - powiedział o zespole stworzonym przez pianistę Chrisa Abrahamsa, pekusistę Tony’ego Bucka i basistę Lloyda Swantona Michael Gira z grupy Swans. New York Times poszedł krok dalej: to jeden z najwspanialszych zespołów na świecie. 9 listopada zespół wystąpi w Gdańsku na festiwalu Jazz Jantar a dzień później w Warszawie w Laboratorium CSW.
Wielka to dla nas radość zapowiadać premierę kolejnego albumu jednego z najbardziej ekscytujących i przy tym najmniej znanych w Polsce jazzowych trio. Chris Abrahams (fortepian), Tony Buck (perkusja) i Lloyd Swanton od lat tworzą własny muzyczny język, który posłuch zdobywa sobie na całym świecie. Niestety panowie urodzili się i mieszkają w Australii, co dla większości naszych krajowych festiwali jest barierą nie do przejścia. Tym razem jednak 2 miesiące po premierze ich 17tej w karierze płyty - „Open” - będziemy mogli posłuchać Necksów na żywo!
Niezwykłe trio: łączona głównie z mniej lub bardziej konwencjonalnym jazzem Aki Takase na fortepianie, związany z muzyką współczesną Aleks Kolkowski na skrzypcach, eksperymentujący z elektroniką perkusista Tony Buck.