Pardon To Tu

Rob Mazurek i jego Pulsar Quartet w Pardon, To Tu

W wypełnionej po brzegi salce kultowego warszawskiego klubu w minioną niedzielę odbył się kolejny koncert ze spektakularnej serii „11 Nights At Pardon, To Tu”. Tym razem zagrał dowodzony przez kornecistę Roba Mazurka Pulsar Quartet w składzie Angelica Sanchez na fortepianie, Matthew Lux na basie elektrycznym i John Herndon na perkusji. Zespół wystąpił dzień wcześniej w Gdańsku w ramach festiwalu Jazz Jantar, ale – wedle tego, co powiedział Mazurek w jednej z przerw między utworami – granie w Warszawie wiąże się dla niego z wyjątkowymi uczuciami, a nawet jest „super cool”.

Marc Ribot, Henry Grimes i Chad Taylor - jutro w Pardon, To Tu

11-go listopada w ramach cyklu "11 Nights At Pardon, To Tu" wystąpi kultowy gitarzysta Marc Ribot, niemniej legendarny kontrabasista Henry Grimes i perkusista Chad Taylor.

James Chance & Les Contortions w Pardon, To Tu

Tego w warszawskim Pardon, To Tu dawno nie grali. W czwartkowy wieczór można było potańczyć. Choć do radiowych hitów było jeszcze dalej niż zwykle.

Made to Break w Pardon, To Tu

Zaczęło się. Żegnajcie beztroskie wieczory przy herbacie, seanse z piłką kopaną i nadgodziny. Ruszył maraton w Pardon, To Tu, które w listopadzie stanie się czymś na kształt polowej redakcji Jazzarium. Na pierwszy ogień poszedł Ken Vandermark z Made to Break i, niestety, ognia w tym było zaskakująco niewiele.

Made To Break na rozpoczęcie 11 Nights At Pardon, To Tu - już dziś!

Przed nami dwa niezwykłe wieczory. Dziś, 2-go, oraz jutro, 3-go listopada, w warszawskim Pardon, To Tu, w ramach listopadowego cyklu "11 Nights At Pardon, To Tu" wystąpi, na dwudniowej rezydencji, najnowszy i zarówno najbardziej radykalny zespół improwizatora i kompozytora Kena Vandermarka - Made To Break.

Szukamy siebie – Maniucha Bikont i Ksawery Wójciński w Pardon, To Tu

28 października 2014 będzie zapamiętany w stolicy jako dzień otwarcia potężnej wystawy w Muzeum Żydów Polskich Polin – próby opowiedzenia dziejów narodu żydowskiego w Polsce. Obok tego doniosłego wydarzenia, na Placu Grzybowskim, w centrum Warszawy, a przed wojną w żydowskiej dzielnicy, odbyło spotkanie również będące przyjrzeniem się naszej, polskiej kulturze oraz zajrzeniem we własne istnienie.

One-man show. Tomasz Dąbrowski S.O.L.O. w Pardon, To Tu.

Długo nie trzeba było czekać, aby projekt trębacza Tomasza Dąbrowskiego S-O-L-O.  zawitał w Warszawie. Nie trudno było również zgadnąć, który to warszawski klub będzie gospodarzem jednej z wielu odsłon tego wielce oryginalnego pomysłu. Dąbrowski dopiero co właśnie skończył trzydziestkę i tę przełomową datę postanowił uczcić, grając trzydzieści koncertów solo w trzydziestu miastach, a całość wieńcząc nagraniem solowego albumu. Warszawski koncert odbył się w ostatnią, październikową niedzielę, rzecz jasna, w Pardon, To tu. 

Digital Primitives w Pardon, To Tu

Wizyta Digital Primitives w warszawskim klubie Pardon, To Tu okazała się trochę zaskakująca, jeśli nie paradoksalna. Po pierwsze – wbrew temu, co sugerowałaby nazwa – nie mieliśmy doi czynienia z dźwiękami generowanymi cyfrowo. Po wtóre trio składające się z tuzów muzyki jazzowej tak naprawdę bardzo rzadko zapędzało się w takie rejony. Wreszcie, dowodzący formacją uznany pianista Cooper-Moore  tego wieczoru nie obsługiwał w zasadzie tego instrumentu.

Ksawery Wójciński / Maniucha Bikont

Pardon, To Tu, Warszawa
28.10.2014

Strony